Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 29 kwietnia 2025 10:16
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

OGRÓDEK REKREACYJNY NIE JEST BEZPIECZNY

(Myszków) Trwa poprawianie usterek na terenie ogródka rekreacyjnego przy ulicy Spółdzielczej, nowego miejsca do zabawy dla dzieci. Urzędnicy obiecują, że ogródek lada dzień zostanie oficjalnie oddany do użytku i będzie bezpieczny zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Mimo trwających prac z ogródka można cały czas korzystać, bo nie jest w żaden sposób zabezpieczony przed użytkownikami. Wybierając się w to miejsce radzimy zatem bardzo uważać.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) Trwa poprawianie usterek na terenie ogródka rekreacyjnego przy ulicy Spółdzielczej, nowego miejsca do zabawy dla dzieci. Urzędnicy obiecują, że ogródek lada dzień zostanie oficjalnie oddany do użytku i będzie bezpieczny zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Mimo trwających prac z ogródka można cały czas korzystać, bo nie jest w żaden sposób zabezpieczony przed użytkownikami. Wybierając się w to miejsce radzimy zatem bardzo uważać.

 

Batalia o utworzenie miejsca do rekreacji trwała od 2012 roku, kiedy to mieszkańcy osiedla przy ulicy Spółdzielczej zaczęli zbierać podpisy pod petycją do burmistrza. Temat opisywaliśmy na łamach Gazety Myszkowskiej wielokrotnie.

 

W 2015 roku teren zaniedbanych ogródków działkowych, na których można było głównie spotkać lokalnych pijaczków, wreszcie zaczął nabierać kształtów. Wówczas zamontowane zostały urządzenia siłowni zewnętrznej oraz huśtawki. To był pierwszy etap prac.

 

W tym roku rozpoczął się drugi etap na zagospodarowanie terenu wokół siłowni. Teren został podzielony na trzy mniejsze place: plac dla dzieci, plac dla starszych i młodzieży oraz plac dla dorosłych.

 

Na  największym wzniesieniu (o średnicy 16,6 m) zamontowane zostały różnego rodzaju huśtawki (huśtawka 2-osobowa wahadłowa, huśtawka typu ptasie gniazdo  oraz huśtawka wagowa typu ważka), karuzela, zabawka linkowa w kształcie stożka  z funkcją obrotową. Po środku wzniesienia znajduje się piaskownica w formie okrągłego zaniżenia. Piach już został rozniesiony poza jej obszar, co powoduje, że wokół jest po prostu ślisko. Naszym zdaniem piaskownica powinna być ogrodzona (takie były wstępne plany jeszcze przed projektowaniem), choćby ze względu na spacerujących z psami. Samo wzniesienie też nie jest bezpieczne dla maluchów, bowiem łatwo z niego spaść.

 

Nowością w Myszkowie są stoliki do szachów, który zostały zamontowane na kolejnym mini placu. Ich siedziska wykonane zostały z listew z tworzywa sztucznego, które również do bezpiecznych nie należą (kanty są ostre). Przy jakimkolwiek uderzeniu (a z biegającymi dziećmi bywa różnie) łatwo o skaleczenie. Oglądając te właśnie urządzenia udało nam się skaleczyć w nogę.

 

Obok kosza do gry w koszykówkę są tzw. ławki młodzieżowe, czyli wysokie ławki z podnóżkami metalowymi. To te ostatnie wymagają dopracowania. Blacha została tylko ucięta i w żaden sposób niewykończona. Brzegi są tak ostre, że o zranienie nie jest trudno, zwłaszcza przy wchodzeniu i schodzeniu z ławki, ale nawet przez przypadkowe dotknięcie ręką. Dzieci przecież ciekawe nowości, dotykają wszystkiego, co tylko mają pod ręką. Same ławki wyglądem też nie zachwycają, bo są jakby…pofalowane (poziom to nie jest na pewno). Cały plac ma średnicę niemal 12 metrów.

 

Trzeci plac to sześć ławek, a po środku palenisko. Nas jednak zastanawia czy nie przerodzi się ono w nowe miejsce schadzek dla amatorów trunków? Ponadto okalający beton będzie wyglądał ładnie, dopóki nikt ogniska nie rozpali. Potem będzie tylko brud.

 

Na całym  terenie rozmieszczone są ławki parkowe i kosze na śmieci. Pojawiła się nowe drzewa, posiana została trawa. Firma ENG  sp. z o.o. z Myszkowa, która wygrała przetarg w ramach prac wyburzyła również budynek garażowy oraz starą wiatę śmietnikową, w miejsce której powstała nowa (ocynkowana ogniowo konstrukcja stalowa) z miejscem na 6 kontenerów.

 

Ogródek oświetla latarnia hybrydowa, która ładowana jest dzięki turbinie wiatrowej i panelom fotowoltanicznym. Wysokość masztu sięga 9,5 metra, co umożliwia równomierne oświetlenie całego terenu. Ściana garaży zostanie udostępniona młodzieży do swobodnego jej malowania.

 

Termin zakończenia prac minął 27 maja. Na Zagospodarowanie całego terenu Urząd Miasta wydał 412.024,93 zł. - Jesteśmy w trakcie odbioru obiektu i poprawiania usterek – tłumaczy Małgorzata Kitala-Miroszewska, rzecznik prasowy UM w Myszkowie. Miejmy nadzieję, że w kolejnych numerach nie będziemy musieli wytykać kolejnych fuszerek na ogródku rekreacyjnym albo co gorsza pisać o wypadkach.

 

Ewelina Kurzak

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak zwykły obywatel to ma przechlapane. Jak adwokatka Monika M. miała trzykrotny zakaz prowadzenia pojazdów i wpadła po raz kolejny to dostała 7500 zł grzywny. W Myszkowie sąd jest litościwy.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:51Źródło komentarza: MYSZKÓW. BYŁ TAK PIJANY, ŻE WJECHAŁ NA SKUTERZE W PŁOT
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama