(Myszków) W nietypową podróż zabrał, kładących asfalt drogowców, właściciel samochodu kempingowego. Zaparkowany częściowo na chodniku, częściowo na drodze Hymer uniemożliwił zerwanie starej i położenie nowej warstwy asfaltu. Drogowcy rozwiązali problem wyspą.
W czwartek 6 czerwca drogowcy remontujący nawierzchnię na osiedlu przy ulicy Sucharskiego w Myszkowie natrafili na turystyczną minę. Jeden z mieszkańców pobliskich bloków zaparkował swój kempingowy samochód w części na chodniku i na drodze, na której wymieniana była nawierzchnia. Długo nie myśląc drogowcy ominęli samochód, pozostawiając cześć starej warstwy asfaltu. Choć tydzień później właściciel samochód przepakował, część starej nawierzchni nie została poprawiona. Asfalt został położony, tworząc nietypową wyspę. (kk)
Napisz komentarz
Komentarze