(Myszków) Powszechnie uważa się, że ludziom z poczuciem humoru jest w życiu łatwiej. Bo zachowując dystans wobec siebie, łatwo im nabrać także dystansu do otaczającej nas rzeczywistości. Nawet tej zimowej. W sytuacji jaką udało nam się zaobserwować nie zaszkodzi jednak pamiętać, że humor „posuć” mogą policjanci, którzy za jazdę zaśnieżonym samochodem mogą nałożyć mandat, nawet do 500 złotych!
Podstawą do ukarania będzie w tym wypadku artykuł 66 prawa o ruchu drogowym. Mówi on m.in., że „pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu (…), nie narażało kogokolwiek na szkodę (…), zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu”. Dlatego przy obecnie panującej aurze przed wyruszeniem w podróż trzeba pamiętać o tym, by w naszym samochodzie widoczne być światła, tablice rejestracyjne, przednia i tylna szyba oraz lusterka. Ukarani możemy zostać także za zalegającą na dachu naszego auta grubą warstwę śniegu, bo w razie szybkiego hamowania śnieg może zsunąć się na przednią szybę ograniczając widoczność, śnieg jest też podczas jazdy zwiewany z dachu na samochody jadące za nami.
Zatem dobry humor zimą jak najbardziej wskazany, rozsądek o tej porze roku także jednak jest w cenie. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze