(Myszków) Oprócz ciągle niezbyt czystych myszkowskich ulic i chodników, nieco oczyszczonych po zimie, na obraz typowo myszkowskiej bylejakości bardzo mocno wpływa wygląd skwerów i osiedlowych trawników. Całość –bez względu na administratora, tworzy obraz brudnego, zaniedbanego miasta. Względnie dobrze wyglądają jedynie trawniki na niektórych osiedlach administrowanych przez wspólnoty mieszkaniowe, np. przy ul. Sikorskiego, na Starym Myszkowie. Za wygląd osiedli należących do MTBS, MSM oraz SM „Mystal” ich prezesi powinni się rumienić ze wstydu. Podczas gdy każdy właściciel prywatnej posesji ma już za sobą od wiosny kilkukrotne koszenie trawników, administratorzy osiedli niemrawo biorą się dopiero za pierwsze prace.
Brzydkie kępy trawy i chwastów ciągle czekają na kosiarki
praktycznie w całym centrum Myszkowa. Mlecz i inne chwasty królują na osiedlach
Wierzchowina i przy Sikorskiego,, oraz tzw. Centrum I, II, należących do MTBS.
Równie, jeżeli nie bardziej opłakany jest wygląd nowych osiedli MTBS przy
Sucharskiego, które miały być wzorem nowoczesnego, dobrze zarządzanego osiedla.
Tymczasem Myszkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zapewnia, że
prace „wrą w najlepsze”. Spółka Ineco, która kosi trawy w ramach umowy z MSM,
zapewnia, że niedługo wszystko będzie skoszone: - Koszenie trwa od początku
maja. W tym tygodniu kosimy na ulicach: Wolności, Leśnej, 11 Listopada 32 a,b, 34. Być może jeszcze uda nam się
wejść na ul. Sikorskiego, a jeśli nie – to na pewno w przyszłym tygodniu. Trzymamy
się ustalonego harmonogramu, ale powinniśmy skończyć główne prace do końca
przyszłego tygodnia. Będziemy także przycinać żywopłoty – mówi Stanisław
Matelski, prezes spółki Ineco, która na zlecenie MSM wycina trawy i dba o żywopłoty.
Do pracy zabrano się także na skwerach przy Spółdzielni Mieszkaniowej Mystal: -
Kosimy trawy na placu, między Sikorskiego 63 – 66, także 16a i 14. Pojawiło się
także nowe malowanie na placu zabaw. Zamierzamy teraz przystąpić do wykaszania
terenów przy ul. Sikorskiego 65c i 63. Jeszcze do końca tego tygodnia (piątek,
25 maja), prace powinny być zakończone. Skoszoną trawę od razu zabieramy – mówi
Ryszard Czapla, inspektor ds. technicznych przy SM Mystal. Koszenie rozpoczęło
się również na osiedlach, należących do Myszkowskiego Towarzystwa Budownictwa
Społecznego: - Firma, z którą mamy umowę, Ineco sukcesywnie kosi „tereny
zielone” wokół zarządzanych przez nas budynków. Obecnie ukończyli osiedle na
ul. Spółdzielczej i tereny przy ul. Folwarcznej. Na następny tydzień przewidują
koszenie na naszych osiedlach przy Leśnej i Sucharskiego – informuje Ryszard
Milej, prezes MTBS Myszków.
Prace przy miejskiej zieleni organizuje również Urząd Miasta
Myszkowa. Koszenie traw rozpoczęło się już w kwietniu wykaszaniem skwerów przed
Urzędem Miasta, rondem i skweru przy ul. PCK. Jak zapewnia rzecznik
myszkowskiego magistratu, gmina Myszków dała na wiosnę pracę 33 osobom w ramach
prac społeczno – użytecznych: - Już od wczesnej wiosny, na drogach gminnych
panuje porządkowy ruch. W pierwszej fazie sprzątania, został z nich usunięty
pozimowy brud. Później zadbano o trawniki, pobocza i skwery należące do gminy.
W ramach porozumienia z Powiatowym Urzędem Pracy daliśmy 33 osobom płatne zajęcie,
w ramach tzw. prac społeczno-użytecznych. Tym sposobem miasto zyskuje na
poprawie wizerunku, a ludzie mają pracę. Dzięki pozyskanym funduszom nasze
skwery, ulice i przystanki autobusowe będą zadbane przez cały rok. Ludzi w żółtych
kamizelkach z napisem UM widać w mieście, a ta część miasta, która należy do
Gminy Myszków staje się coraz bardziej zadbana – przekonuje Małgorzata Kitala –
Miroszewska, rzecznik Urzędu Miasta w Myszkowie. Harmonogram prac UM, w ramach
wiosennego sprzątania miasta kończy się 1 czerwca i zakłada m.in. Koszenie
skwerów przy ul. Kwiatkowskiego, PCK, przy Szkole nr 3 oraz przed budynkiem Urzędu
Miasta, odnawianie słupków przystankowych oraz malowanie ławek przy SP nr 3.
Wg. wypowiedzi przedstawicieli administratorów osiedli i Urzędu
Miasta, ci starają się jak mogą. Pytanie zatem brzmi, dlaczego z okien i zza
szyb samochodu jeżdżąc po mieście, ciągle widać mlecz i trawę na centymetrów 30, a powinna mieć maksymalnie 10?
P.S: Tuż przed oddaniem tego numeru GM do druku, zauważyliśmy
(być może po naszych interwencjach) wyraźne ożywienie i ruch kosiarek na
trawnikach Myszkowa.
Marcin Bareła
Napisz komentarz
Komentarze