(Myszków) Firma LAZAR z Zendka, która od listopada 2011 jest przewoźnikiem Komunikacji Miejskiej w Myszkowie zwolniła najbardziej leniwego kierowcę. Powodem były skargi mieszkańców, że wyjątkowo jeden z kierowców spóźnia się i nie trzyma rozkładu jazdy. Chodzi konkretnie o linię nr 6, odjeżdżającą z Mijaczowa. Autobus jeździł jak chciał, a w godzinach po 15.00 – o czym informowali pasażerowie – zdarzało mu się nie przyjechać na przystanek pod Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w ogóle.
Okazuje się, że nie tylko z linią 6 firma ma problemy. Pasażerowie skarżyli się też na kursy linii 1,3,7, które spóźniają się, zdaniem mieszkańców regularnie. Problem Gazeta Myszkowska zgłosiła zarówno myszkowskiemu Urzędowi Miasta, jak i firmie Lazar, która przewozi mieszkańców Myszkowa od 22 listopada 2011 roku, po przegranym przetargu na obsługę komunikacji miejskiej przez SANiKO. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. We wtorek, 3 kwietnia w UM Myszkowa spotkali się burmistrz Włodzimierz Żak i przedstawiciele przewoźnika z Zendka: - Po rozmowie burmistrza z właścicielami firmy przewozowej z Zendka, ustalono iż na okres najbliższego miesiąca zostanie wzmożony monitoring autobusów linii 1,3,7 by ustalić przyczyny skarg użytkowników komunikacji miejskiej. Jeżeli chodzi o kierowcę z linii 6, to z dniem 1 kwietnia, nie została mu przedłużona umowa o pracę – mówi Małgorzata Kitala – Miroszewska, rzecznik Urzędu Miasta Myszkowa. Z zapytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się także do Marcina Lazara, z firmy Lazar: - Były już wcześniej skargi na tego kierowcę z „szóstki”. On nie potrafił dostosować się do zasad pracy, jeździł jak chciał i kiedy chciał. Wcześniej ten kierowca obsługiwał kurs nr 2. Ponieważ kończyła mu się umowa o pracę, nie przedłużyliśmy jej i zatrudniliśmy inną osobę – mówi Marcin Lazar. Pytany o to, kim był leniwy kierowca, mówi tylko, że nie był to kirowca przejęty z firmy SANiKO. A kierowców, którzy wcześniej jeździli autobusami SANiKO zatrudnionych jest w firmie z Zendka 65%.
BĘDZIE STRONA INTERNETOWA ALBO „POKÓJ SKARG”
Ponieważ są skargi mieszkańców także na linie nr 1,3,7 (nagminne spóźnianie się), firma Lazar zapowiada „monitoring kursów”. W planach jest także strona internetowa, gdzie pasażerowie autobusów będą mogli zgłaszać swoje uwagi, lub specjalny pokój w budynku PKS Myszków, na ul. Krasickiego, gdzie będzie można zgłaszać problemy osobiście: - Rozmawialiśmy z burmistrzem także na temat opóźnień linii 1,3,7. Tutaj chodzi tylko o kursy w godzinach szczytu, czyli między 15 a 18. Wtedy mogą zdarzać się spóźnienia. Ale będzie monitoring kursów, a jeżeli zajdzie taka potrzeba, będziemy modyfikowali rozkład jazdy. Od maja chcemy wprowadzić firmę, która będzie odpowiedzialna za kontrolę - czas jazdy kierowców i płynność kursów. Zastanawiamy się także nad własną niezależną stroną internetową, żeby można było tam zgłaszać skargi przez pasażerów; docelowo, chcielibyśmy wprowadzić również specjalny pokój w budynku PKS w Myszkowie, gdzie również będzie można zgłaszać zastrzeżenia. Nie zamierzamy lekceważyć żadnego znaku od pasażerów – mówi Marcin Lazar.
Strony internetowej, ani „pokoju skarg” póki co nie ma, więc wszelkie uwagi na temat przewoźnika z Zendka, prosimy kierować po numer telefonu Urzędu Miasta Myszkowa: 34 3132682, wewnętrzny 163. Telefonicznych interesantów przyjmuje Anna Sitek.
Marcin Bareła
(foto: rb)
Napisz komentarz
Komentarze