(Myszków) Czujności i wrażliwości jednego z mieszkańców miasta oraz szybkości działania odpowiednich służb zawdzięcza życie 36-letni myszkowianin, który w czwartek 2 lutego, zamroczony alkoholem przysnął na chodniku przy ulicy 1-Maja. Dochodziła godzina 17.00, słupek rtęci w termometrach wskazywał 19 „kresek” poniżej zera.
Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych tylko w ciągu dwóch pierwszych dni lutego w całej Polsce z powodu wychłodzenia zmarło 17 osób. Tę tragiczną statystykę mógł powiększyć 36-letni myszkowianin.
Zamroczony wypitym wcześniej alkoholem wędrował chodnikiem wzdłuż ulicy 1-Maja. W pewnym momencie nogi odmówiły mu posłuszeństwa i mężczyzna upadł. Choć jeszcze wtedy zdołał się podnieść, po kolejnym upadku wstać już nie potrafił. Miał szczęście, że jego „wędrówkę” zauważył z okna mieszkaniec jednego z domów. Do czasu przybycia karetki pogotowia okrywał leżącego kocami. Informacja o mężczyźnie śpiącym na chodniku dotarła także błyskawicznie do naszej redakcji. Na miejscu nie byliśmy jednak pierwsi; zmarzniętym mężczyzną już zajmowali się policjanci, którzy przez swego dyżurnego wezwali pogotowie ratunkowe. – Miał szczęście, że przewrócił się tutaj, w tym miejscu, bo dzięki temu został zauważony. Gdyby upadł w mniej uczęszczanej, nieoświetlonej uliczce szanse na jego uratowanie były bardzo nikłe i mogłoby dojść do tragedii – dzielili się z nami swymi opiniami interweniujący funkcjonariusze.
PRZYPOMINAMY!
Pod bezpłatnym numerem 800 100 022 można uzyskać wykaz placówek, które na terenie całego województwa służą bezdomnym pomocą w zakresie noclegu i wyżywienia. Infolinia funkcjonuje przez całą dobę, w każdym dniu tygodnia. Wykaz ośrodków znaleźć można też na stronie internetowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego: www.katowice.uw.gov.pl. W Myszkowie bezdomni znajdą pomoc w Ośrodku Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego, którego placówka znajduje się w Myszkowie przy ulicy Wolności 83 - Schronisko dla bezdomnych „Dom Nadziei”. (rb)
MÓGŁ POWIĘKSZYĆ TRAGICZNĄ STATYSTYKĘ
(Myszków) Czujności i wrażliwości jednego z
mieszkańców miasta oraz szybkości działania odpowiednich służb
zawdzięcza życie 36-letni myszkowianin, który w czwartek 2 lutego,
zamroczony alkoholem przysnął na chodniku przy ulicy 1-Maja. Dochodziła
godzina 17.00, słupek rtęci w termometrach wskazywał 19 „kresek” poniżej
zera.
- 11.02.2012 21:13 (aktualizacja 15.08.2023 08:37)
Napisz komentarz
Komentarze