(Poraj) W tegorocznym budżecie gminy Poraj znalazło się 60 tysięcy złotych na zakup kamer do monitoringu. Jednak już pod koniec ubiegłego roku urządzenia do obserwacji pojawiły się w centrum Poraja. Oko wielkiego brata patrzy z wysokiego słupa we wszystkich kierunkach.
Sprawę monitoringu w gminie Poraj (anonsowanego na przydrożnych tablicach od czerwca ubiegłego roku) od początku uważaliśmy za pomysł dobry i godny realizacji. Jeżeli coś budziło nasze zastrzeżenia to kolejność podejmowanych działań – najpierw powieszono bowiem tablice, montaż kamer odłożono „na później”. Tym bardziej ucieszył nas zaobserwowany pod koniec grudnia fakt zamontowania nowych kamer w centrum Poraja. Na skwerze przystrojonym kolorowymi choinkami, na wysokim słupie zamontowano cztery urządzenia. Każde „spogląda” w inną stronę. Kamery oddzielnie obserwują ruch na drodze wojewódzkiej w kierunku Myszkowa oraz Częstochowy, rejon przejazdu kolejowego (kierunek na Choroń) i teren tzw. porajskiego ronda. Wierzymy, że władze gminy „pójdą za ciosem” a pozostałe kamery zostaną w gminie rozlokowane tak, by obserwowały najbardziej popularne, a przez to często dewastowane czy zaśmiecane miejsca. Wtedy w połączeniu z istniejącym, wcześniej zamontowanym monitoringiem przy gminnych szkołach stworzą prawdziwą „sieć”. Dzięki temu mieszkańcy gminy Poraj i ich goście poczują się naprawdę bezpieczniej. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze