(Myszków) Nieremontowane przez lata drogi gminne, brak kanalizacji czy szerokiego chodnika są prawdziwym utrapieniem mieszkańców. Jedną z takich dróg jest ulica Siewierska w Mrzygłodzie, którą trudno przejechać nawet terenowym samochodem.
- W okresie zimowym, dojazd do dalej położonych posesji jest praktycznie niemożliwy ze względu na gromadzącą się wodę oraz zalegającą warstwę lodu. Nie bez znaczenia jest negatywny wpływ w/w czynników na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Stan ten jest spowodowany wyłącznie brakiem zainteresowania przez urzędników naszego miasta. Droga pozbawiona jest odwodnienia (kanalizacji) i odśnieżana jest incydentalnie. Jako mieszkaniec Myszkowa oraz użytkownik wymienionej drogi, oczekuję od zarządcy drogi zajęcia natychmiastowego stanowiska i umożliwienie nam dojazdu do naszych posesji – napisał do nas anonimowy mieszkaniec ulicy Siewierskiej i na dowód jej fatalnego stanu dostaliśmy zdjęcia. Z pytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Miasta:
- Ulica Siewierska jest drogą gminną i do Gminy należy jej utrzymanie. Problem polega na tym, że bardzo płytko przebiegają wody gruntowe, przyczyniające się do niszczenia nawierzchni. Idealnym rozwiązaniem byłaby budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz budowa ulicy od podstaw. Inwestycja ta, może być zrealizowana tylko w powiązaniu z budową kanalizacji sanitarnej i deszczowej, oraz budową drogi w ulicach Chopina i Projektowanej. Koszt prac tylko w ulicy Siewierskiej to ok. 18 mln zł., a w tegorocznym prowizorium budżetowym na wszystkie inwestycje przewidziano 20 mln zł. W najbliższym czasie ulica ta nie jest przewidziana w planach inwestycyjnych. W miarę możliwości, odpowiedzialne służby będą dbać o jej stan, tak zimą jak i w miesiącach letnich. Jednocześnie Burmistrz Miasta Włodzimierz Żak zlecił odpowiednim służbom rozpoznanie, na ile tworzący się lód na ulicy Siewierskiej jest wynikiem warunków gruntowych, a na ile nieodpowiedzialnością niektórych mieszkańców – mówi Małgorzata Kitala-Miroszewska Rzecznik Prasowy UM.
Rzecznik ujęła to delikatnie, choć my wiemy, piszemy o tym od kilku lat, że cichym problemem ulicy Siewierskiej są szamba wypuszczane przez niektórych mieszkańców wprost do rowu. Drodzy mieszkańcy ulicy Siewierskiej: wasze problemy rozwiąże dopiero budowa kanalizacji, ale to raczej odległe plany, jednak doraźnie może warto spojrzeć, co sąsiad robi z szambem? (MB)
Napisz komentarz
Komentarze