(Myszków) Przetarg ogłoszony przez powiat, na sprzedaż terenów na tzw. polach będuskich w Myszkowie nie zakończył się tak, jakby chcieli tego jego organizatorzy. Wykupiono zaledwie niewielką część oferowanego do sprzedaży terenu.
Swoją ofertę złożył tylko jeden podmiot zainteresowany kupnem części pól. Było to częstochowskie przedsiębiorstwo „Włodar”. Firma zainteresowana była działką o powierzchni 0,6 hektara, której wartość oszacowano na 360 tysięcy zł. „Włodar” ma zamiar założyć w Myszkowie zakład produkcji wyrobów betonowych. Podpisanie aktu notarialnego zaplanowano na 15 listopada. W takiej sytuacji Zarząd Powiatu ogłosił drugi przetarg na sprzedaż swoich nieruchomości przy ulicy Pułaskiego. Ma się on zakończyć 20 grudnia.
Część pól będuskich mogłaby zostać przeznaczona na strefę ekonomiczną. Obecnie trwają rozmowy na temat jej ewentualnego powstania w Myszkowie. Przed dwoma tygodniami w Starostwie odbyło się spotkanie przedstawicieli strefy w tym. m.in. Włodzimierza Żaka z władzami Starostwa i radnymi powiatowymi. Jak poinformował podczas niego starosta Łukasz Stachera: - Przetarg jest ogłoszony z takimi zapisami, które pozwalają Zarządowi Powiatu w każdej chwili wycofać określoną część oferowanych działek z przetargu. Na posiedzeniu w dniu 3 listopada Zarząd zdecydował o odwołaniu drugiego przetargu w części działek, o obszarze blisko 7,7 ha. - Przyczyną odwołania przetargów jest zamiar włączenia tych działek do Katowickiej Specjalnej Stefy Ekonomicznej – informuje Andrzej Kozłowski, rzecznik Starostwa. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze