Burmistrza Myszkowa zatrzymali na drodze policjanci z Sandomierza, po anonimowym zgłoszeniu, że mężczyzna jedzie Toyotą Auris a wygląda na pijanego. Gdy udali się we wskazanym kierunku, zatrzymali kierowcę po dłuższej jego obserwacji. Jak relacjonował wydarzenia dla Gazety Myszkowskiej Komendant KPP w Sandomierzu mł. insp. Zbigniew Kotarski, zatrzymanemu kierowcy w tym momencie głowa opadła na kierownicę i tak zastali go policjanci, którzy zbliżyli się do pojazdu. Ale burmistrz Myszkowa po chwili ożywił się, zaczął nawet ubliżać policjantom, wyrywał się, wybiegał na drogę. Odmówił badania alkomatem. Po przewiezieniu na pobranie krwi awanturował się dalej. Policjanci, aby umożliwić pobranie krwi, musieli go obezwładnić. Następnego dnia, gdy przyjechał odebrać samochód (prawo jazdy miał zatrzymane, musiał więc ktoś prowadzić zamiast niego), oskarżył policjantów, że z portfela „zginęło mu 600 zł”.
Czy zatrzymany podtrzymuje ten zarzut? Spytaliśmy 27.07 komendanta Kotarskiego.
– Nie wpłynęła do nas żadna oficjalna skarga – mówi Zbigniew Kotarski.
Od chwili zatrzymania burmistrza Myszkowa na drodze, do pobrania krwi mogło opłynąć nawet 2 godziny. Ile miał Janusz Romaniuk alkoholu we krwi w chwili zatrzymania? A przecież już jakiś czas jechał. Od zgłoszenia telefonicznego, do zatrzymania upłynęło też trochę czasu. Romaniuka zatrzymano ok. godz. 16.00. W chwili pobrania 1 próbki miał 1,07 promila, w próbce kontrolnej 0,67. W czasie kadencji burmistrz sporo utył, na oko damy mu 90 kg. W chwili zatrzymania przez policję mógł mieć co najmniej 1,3 promila. Ale przecież nie zatrzymali go tuż po wyjściu z baru. Dodajmy więc jeszcze godzinę. Robi się 1,43 promila. Symulację zrobiliśmy wykorzystując „Alkoholowe liczydełko" Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zakładając, że burmistrz pił 40% wódkę. Jeżeli ktoś chce policzyć to dla piwa, wina, czy szampana, a nawet czystego spirytusu, odsyłamy na: www.parpa.pl
Jakie skutki na sposób prowadzenia samochodu wywołuje potwierdzony u burmistrza poziom alkoholu? Przedział 0,7-2,00 promile wywołuje zaburzenia równowagi, spadek sprawności intelektualnej, opóźnienie zdolności do kontroli własnych zachowań.
Do wtorku, 28 lipca burmistrzowi Romaniukowi nie został jeszcze formalnie przedstawiony zarzut. Gdy się to stanie, Burmistrz Miasta Myszkowa Janusz Romaniuk stanie się dla świata Januszem R.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze