(Częstochowa) Starania o utrzymanie Biura Terenowego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Częstochowie zdominowały ostatnie spotkanie Klubu Wójtów, Burmistrzów, Prezydentów Miast i Starostów Gmin Regionu Częstochowskiego, które odbyło się w Częstochowie. Biuro zostało niedawno zlikwidowane, ale samorządowcy zabiegają o jego ponowne uruchomienie.
Samorządowcy, w tym i ci z naszego powiatu, z niepokojem przyjęli wiadomość o zlikwidowaniu Biura Terenowego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Częstochowie. W następstwie tej decyzji opracowali wspólne stanowisko, w którym zaapelowali o utrzymanie tej placówki. Z uwagi na specyfikę działalności oddziału funduszu, czyli udzielanie i umarzanie pożyczek, udzielanie i rozliczanie dotacji, dofinansowanie do linii kredytowych, podmiotom z regionu częstochowskiego łatwiej było załatwiać wszystkie formalności „na miejscu”. Uczestniczący w spotkaniu samorządowcy uznali, że decyzja o likwidacji biura zostanie też negatywnie odebrana przez samych mieszkańców, jako kolejne działanie obniżające rangę Częstochowy i regionu po likwidacji województwa. - Utrzymanie biura umożliwi częstszy kontakt klienta z merytorycznym pracownikiem, zaoszczędzi też czas, który musiałby zostać poświęcony na dojazdy do Katowic – dzieli się swoimi opiniami starosta myszkowski Łukasz Stachera. Prócz starosty, pod apelem o utrzymanie biura podpisali się także uczestniczący w spotkaniu samorządowcy z powiatu myszkowskiego: burmistrz Żarek Klemens Podlejski, wójt Niegowy Krzysztof Motyl, wójt Poraja Marian Szczerbak, oraz wiceburmistrzowie Rafał Gil z Myszkowa i Stanisław Błoński z Koziegłów. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze