(pow. myszkowski) Niestety, jak co roku, wraz z nadejściem wiosny, na łąkach, pastwiskach i nieużytkach pojawiają się dym i ogień. W dalszym ciągu część rolników uważa bowiem błędnie, że wypalanie traw poprawia jakość gleb. Tymczasem specjaliści od dawna przekonują, że wypalanie pól i łąk przynosi niemal same szkody. Popiół zmywany przez deszcz do ziemi zamiast użyźniać, zakwasza ją. Dodatkowo ogień niszczy mikroorganizmy znajdujące się w górnej warstwie gleby oraz zabija zwierzęta. Ogień i dym z wypalanych łąk i rowów stanowi także zagrożenie dla okolicznych lasów, budynków oraz dla ruchu drogowego. Pamiętajmy - wypalanie traw jest przestępstwem. Grozi za to grzywna a nawet do 8 lat więzienia! Rolnik może też stracić unijne dopłaty do upraw.
W tym roku do pożarów suchych traw strażacy wyjeżdżali już ponad sto razy. Każdy z nich to konkretne zniszczenia w środowisku naturalnym, a także straty materialne. Dlatego też Biuro Zarządzania Kryzysowego Starosty Myszkowskiego i Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Myszkowie apelują do mieszkańców powiatu myszkowskiego o zaniechanie wypalania traw, przypominając że jest one sprzeczne z obowiązującymi przepisami.
Jakie sankcje przewiduje prawo za wypalanie traw? Artykuł 124 ustawy O ochronie przyrody zabrania wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów. Wypalanie roślinności zgodnie z innym artykułem tej ustawy jest traktowane jako wykroczenie, za które jego sprawcy grozi areszt lub grzywna.
Także przepisy ustawy o lasach zabraniają w kompleksach leśnych, na terenach śródleśnych, jak również w odległości 100 metrów od granicy lasu wypalania suchych traw.
Orzekanie we wspomnianych przypadkach następuje na podstawie kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenie, często jednak niewinne wypalanie traw może zmienić się w groźny do opanowania pożar, którego konsekwencje trudno przewidzieć. Wtedy także konsekwencje karne mogą być znacznie bardziej dotkliwe.
Rolnicy powinni pamiętać, że wypalanie traw jest też niezgodne z prawem unijnym i może skutkować zmniejszeniem tzw. dopłat bezpośrednich.
Sytuacji w tym zakresie nie zmienią jednak zakazy administracyjne. Tylko świadomość ludzi o bezsensowności wypalania może doprowadzić do zmniejszenia tego zjawiska. Razem z odpowiednimi służbami apelujemy zatem o rozsądek. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze