(Poraj) Gmina Poraj - w odróżnieniu do innych samorządów z powiatu myszkowskiego – ma budżet na 2010 rok z nadwyżką w wysokości 260 tys. zł, która zostanie przeznaczona na spłacenie niewielkiego zresztą zadłużenia gminy z lat poprzednich. Tym sposobem Poraj u progu nowych wyborów samorządowych nie będzie posiadał żadnych zobowiązań. Co jednak najważniejsze, oszczędna polityka Poraja wcale nie oznacza braku środków na inwestycje. W bieżącym roku na ten cel zostanie wydatkowanych aż 5,12 mln zł. Zanim jednak uchwała budżetowa została przyjęta, radni długo dyskutowali nad wydatkami, zwłaszcza dotyczącymi sportu.
Podczas sesji Rady Gminy Poraj (30 grudnia ub. r.) najważniejszym punktem w programie było uchwalenie budżetu na rok 2010. Choć wszystko wskazywało na to, że radni w sprawie podziału środków zawarli consensus już wcześniej (podczas prac komisji), to jednak na sesji przysłowiowym „rzutem na taśmę” wprowadzili do projektu budżetu dość istotną zmianę. Szefowa Komisji ds. oświaty, kultury, zdrowia i spraw społecznych Anna Czarnecka złożyła wniosek o przeznaczenie na sport dodatkowych 45 tys. zł, które miały zostać zdjęte z rezerwy ogólnej. Po tych zmianach ogólna pula środków przewidzianych na ten cel miała wynieść 125 tys. zł, czyli tyle co w roku 2009.
Wójt Marian Szczerbak nie krył swojego zaskoczenia, że wniosek – zamiast wcześniej na komisji – został złożony „za pięć dwunasta” przed głosowaniem nad uchwałą budżetową. – Po co były więc te komisje, po co dyskutowaliśmy nad tym budżetem, skoro dzisiaj są zgłaszane poprawki – powiedział wójt - Nie róbmy nic zakulisowo, ale miejmy odwagę uczciwie sobie spojrzeć w oczy.
Radna Anna Czarnecka przyznała, że rzeczywiście jest to jej zaniedbanie, bo choć temat był omawiany na komisji, to jednak wniosek podczas posiedzenia nie został podjęty. Jak dodaje Czarnecka, radni sprawę przemyśleli i postanowili na sport przeznaczyć większą sumę niż to początkowo zaplanowano w projekcie budżetu. W gminie rosną bowiem potrzeby (obok LKS Polonii Poraj działa również drużyna siatkarska przy porajskim gimnazjum, klub „Szogun” w Żarkach Letnisku oraz od niedawna szkółka żeglarska), a tymczasem pula przeznaczona na sport została w porównaniu z rokiem minionym obniżona o 45 tys. zł.
Wójt Marian Szczerbak deklarował na sesji, że dwoma rękami podpisuje się za pomocą dla sportu (dodatkowe środki planował nawet przeznaczyć na ten cel z nadwyżki budżetowej), ale nie zamierza dokładać pieniędzy gminnych na wypłaty dla tzw. działaczy sportowych z LKS „Polonii” Poraj. – W 2008 roku z budżetu poszło na płace 46.683 zł, a w 2009 roku 46.520 zł. To jak się to ma do tego, że ci ludzie określają się mianem działaczy społecznych? – powiedział M. Szczerbak, dodając, iż posiada stosowne dokumenty, które potwierdzą jego słowa.
Do wypowiedzi włodarza Poraja od razu ustosunkował się obecny na sali Michał Grzybowski – prezes „Polonii”, który zdementował jakoby działacze otrzymywali pieniądze za swoją pracę społeczną. – Jako dysponent środków otrzymanych z dotacji w 2008 i 2009 r. mogę stwierdzić, że żaden działacz klubu Polonii Poraj nie dostał ani złotówki. Płace są wypłacane tylko dla trenerów i ewentualnie dla gospodarza klubu.
Grzybowski dodał również, że gdyby nawet gmina przekazała środki na sport w późniejszym terminie z nadwyżki budżetowej, to nie będzie mogło z nich skorzystać stowarzyszenie, które wygra konkurs na upowszechnianie wśród młodzieży kultury fizycznej i sportu. Przetarg bowiem jest ogłaszany na początku roku, a nadwyżka dzielona kilka miesięcy później.
Choć część radnych (m.in. Janusz Błaszczyk i Krzysztof Klimek) podczas sesji wyraziło swoje poparcie dla zwiększenia środków na sport, to nadal wójt Szczerbak uparcie oponował przeciwko takiemu pomysłowi. - Nie zgadzam się z tym, co państwo proponujecie. To ja odpowiadam za realizację budżetu w gminie. Już raz miałem taką sytuację w gminie, kiedy miała miejsce kontrola RIO i nie naciągniecie mnie już drugi raz – powiedział mocno wzburzony wójt. Dodał, iż nie zamierza przeznaczyć więcej środków na konkurs, jak to było początkowo zaplanowane (więc 80 tys. zł). - Mało tego postawię wniosek, żeby nie więcej jak 15-20% szło na płace. Jestem za tym, aby kupować sprzęt, ale nie żebyśmy przeznaczali 1/3 środków na wynagrodzenia – powiedział M. Szczerbak. Czy rzeczywiście tak się stanie, czas pokaże. Ogłoszenia konkursu dla organizacji pozarządowych na upowszechnienie wśród młodzieży kultury fizycznej i sportu należy się spodziewać w najbliższych dniach.
Ostatecznie wniosek Czarneckiej został przyjęty większością głosów: 13 osób podniosło rękę „za”, jedna osoba głosowała przeciw i jedna wstrzymała się od głosu.
POLAK: NIE ROZDRABNIAJMY SIĘ, DAJMY WIĘCEJ NA KANALIZACJĘ
Radna Zdzisława Polak nie kryła swojego niezadowolenia z podziału środków inwestycyjnych. Polak była zdziwiona, że w momencie, kiedy gmina przymierza się do dużej inwestycji, jaką jest kanalizacja w Żarkach Letnisku i Masłońskiem, zamiast na ten cel skierować wszystkie dostępne środki, to je się „rozdrabnia” na inne mniejsze inwestycje takie jak: budowa budynku wielofunkcyjnego w Masłońskim. To był powód, dla którego radna głosowała (jako jedyna) przeciwko uchwale budżetowej.
- Apeluję do rady, aby w momencie, kiedy przymierzamy się do budowy oczyszczalni i kanalizacji ścieków w Żarkach Letnisku (i tak podzielonej na etapy), to powinniśmy zewrzeć środki i skierować je na kanalizację tak, jak było to kiedyś w przypadku budowy w Poraju. W takiej sytuacji wychodzi wniosek z miejscowości Masłońskie o przeznaczenie 1 mln zł na budowę boiska wielofunkcyjnego. Na ten cel w tym roku trzeba będzie wydatkować 300 tys. zł. Apeluję więc o rozwagę i nie przyjmowanie tego planu inwestycyjnego w takiej formie, ale skierujmy te środki na budowę kanalizacji w Żarkach Letnisku i w Masłońskim – prosiła radna.
Na tym jednak się nie skończyło, bo radna gorzkie słowa skierowała pod adresem wójta Mariana Szczerbaka. – To jest budżet wyborczy. Pan wójt szarpie te środki gdzie bądź, aby był pan popularny – skomentowała Polak.
Na ripostę włodarza gminy nie trzeba było długo czekać. – To nie jest żaden budżet wyborczy. Ja jeszcze nie podjąłem decyzji o kandydowaniu. Jeżeli chciałbym stworzyć budżet wyborczy, to na inwestycje przeznaczyłbym nie 5, ale 10 mln zł. Tymczasem się on równoważy jak mało który i to bez zaciągania kredytu – powiedział Marian Szczerbak.
W sprawie budowy kanalizacji w Żarkach Letnisku wypowiedziała się również Barbara Trząskowska – Szcześniak – przewodnicząca tamtejszej Rady Sołeckiej, która przypomniała wójtowi, że na spotkaniach zapewniał, iż na ten cel przeznaczy około 2 mln zł, tymczasem w projekcie budżetu uwzględniono zaledwie 700 tys. zł. - Pan wójt na jednym spotkaniu zadeklarował kwotę w wysokości 2,5 mln zł. Na pytanie: jak zamierza taką kwotę zapewnić, odpowiedział, że on to załatwi. Jak pan zamierza wyjaśnić mieszkańcom, że w projekcie uchwały zapisano nie 2,5 mln zł, ale tylko 700 tys. zł?
Wójt Marian Szczerbak odpowiedział, iż planuje pozyskać część środków z Urzędu Marszałkowskiego i z nadwyżki budżetu gminy za rok 2009 (w drodze refundacji do urzędu wpłyną lub wpłynęły pozyskane środki zewnętrzne za remont ośrodka zdrowia, budowę boiska w Jastrzębiu i wykonanie projektu przebudowy drogi wojewódzkiej przez Poraj).
BUDŻET NA 2010 ROK
Dochody gminy Poraj wyniosą 23.788.598 zł, a wydatki 23.527.998 zł. Powstała w ten sposób nadwyżka w wysokości 260 tys. zł zostanie przeznaczona na spłatę kredytu. Zadłużenie gminy Poraj wynosi obecnie jedynie 285.600 zł i zostanie ono spłacone jeszcze w tym roku.
W 2010 roku gmina Poraj na inwestycje przekaże co piątą złotówkę, co w sumie daje kwotę ponad 5,12 mln zł. Na budowę oczyszczalni i kanalizacji w Żarkach Letnisku, podobnie jak i w Jastrzębiu przeznaczono po 700 tys. zł. Na dokończenie budowy sieci kanalizacyjnej w Choroniu zagwarantowano kwotę 50 tys. zł.
1,4 mln zł przeznaczono na: przebudowę dróg po pracach kanalizacyjnych, budowę chodników i wykonanie dokumentacji projektowo – kosztorysowej dla miejscowości Poraj, Żarki Letnisko, Jastrząb, Choroń i Masłońskie. Na modernizację oświetlenia ulicznego natomiast zagwarantowano 30 tys. zł.
Na ujęcie wody pitnej w Kuźnicy Starej przeznaczono kwotę 100 tys. zł. Natomiast 25 tys. zł została zapisana z przeznaczeniem na budowę rowu odwadniającego od ul. Partyzantów w kierunku lasu i leśniczówki. To pozwoli na odciążenie innego rowu i odwodnienia rejonu ul. Kolejowej i Ogrodowej w Poraju. Remont czeka rów kanalizacyjny przy ul. Piotra Skargi w Poraju. Na ten cel zagwarantowano kwotę 80 tys. zł.
Kontynuowana w tym roku rozbudowa porajskiego gimnazjum pochłonie pół miliona złotych z tegorocznego budżetu. Przypomnijmy, iż za gminne środki budowany jest łącznik pomiędzy szkołą a niedawno wybudowaną halą sportową. W łączniku będą się mieścić dodatkowe sale dydaktyczne, dzięki temu problemy lokalowe szkoły zostaną rozwiązane.
W bieżącym roku zostanie wykonany gruntowny remont budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Poraju. Na to zadanie przeznaczono w budżecie 453.710 zł. Przypomnijmy, iż na ten cel dyrektor Renata Garleja pozyskała środki zewnętrzne z Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Ale to nie koniec inwestycji w kulturze. W tym roku termomodernizacja czeka wiejską świetlicę w Choroniu, zwaną „domem kultury” (na ten cel przeznaczono 43 tys. zł). Rozpocznie się też budowa świetlicy w Masłońskim przy szkole podstawowej, na której poczet przeznaczono na razie 300 tys. zł. Warto też wspomnieć o wymianie ogrzewania z węglowego na gazowe w strażnicy w Kuźnicy Starej. Na to zadanie przekazano 50 tys. zł.
Na budowę kompleksu sportowego (w ramach programu „Moje boisko – Orlik 2012”) przy szkole podstawowej i gimnazjum w Żarkach Letnisku zapisano 350 tys. zł. Pozostałe środki na ten cel mają zostać pozyskane z kasy ministerialnej i budżetu województwa śląskiego. Z inwestycji sportowych należy wspomnieć o remoncie basenu kąpielowego w Żarkach Letnisku. Na ten cel przeznaczono 100 tys. zł z gminnych finansów. Przypomnijmy, iż na to właśnie zadanie gmina może liczyć na pomoc finansową z Unii Europejskiej (z Programu Rozwoju Subregionalnego).
W następnym roku wiele zmian czeka również urząd gminy. 25 tys. zł przeznaczono na sporządzenie dokumentacji na termomodernizację budynku urzędu, remont jego dachu wraz z kominami oraz wymianę rynien. W 2010 roku rozpocznie się realizacja projektu e-Myszkovia, dzięki któremu petenci będą mogli bez wychodzenia z domu, za pomocą internetu załatwić swoje sprawy urzędowe. Projekt jest realizowany przez starostwo myszkowskie w porozumienia z gminami wchodzącymi w skład powiatu. Każdy z samorządów na ten cel musi przeznaczyć własne środki (sporą część dołoży Unia Europejska). Dlatego w tegorocznym budżecie gmina Poraj przeznaczyła na ten cel 280 tys. zł. Ponadto w budżecie gminy znalazły się środki (ponad 23 tys. zł) na realizowany wspólnie z innymi samorządami projekt „Budowa Infrastruktury Informatycznej dla Subregionu Północnego E-region częstochowski”.
Aleksandra Kubas
nasz komentarz:
SPORT I POLITYKA
Budżet Poraja pod względem zrównoważenia jest wręcz wzorcowy. Wójt zamiast zadłużać gminę, przygotował budżet, z którego 25% przeznacza na inwestycje i jednocześnie zmniejsza zadłużenie. Brawo. Romaniukowi w Myszkowie się to nie udało. Jedyny zgrzyt to sport i nawet nie zbulwersowało mnie, że wójt chce obciąć środki na stowarzyszenia, choć te w gminie Poraj działają najsprawniej, biorąc pod uwagę skromny budżet. Za rok 2008 wiceprezes Polonii Poraj Łukasz Stachera otrzymał od naszej redakcji tytuł Działacza Sportowego roku 2009 właśnie w uznaniu efektów pracy przy skromnych środkach finansowych. Zbulwersowało mnie to, że wójt Szczerbak gdy radni uchwalili, że chcą więcej przeznaczyć na sport, zapowiedział, że „i tak nie da”. Oj, panie wójcie, chyba źle pan rozumie demokrację i swoją rolę! Może pan przekonywać radnych do swoich racji, których tu co prawda nie widzę. Ale gdy radni już budżet uchwalą, obowiązkiem wójta jest go zrealizować. A dlaczego zaproponował pan na porajski sport mniej niż rok wcześniej, choć w tym czasie wybudowano boiska, sport się rozwija? Może dlatego, że sport w Poraju i gminie, to Łukasz Stachera i grono innych dobrych działaczy. A Stachera, który 3 lata temu nie zdecydował się wystartować na wójta Poraja, od czasu jak został Starostą Powiatu Myszkowskiego, mówi o tym wyraźnie: na jesień chcę być Wójtem Poraja. Czyli obcięcie do 80 tys. środków na sport w gminie, to jednak polityka.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze