Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 01:41
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

kardiologia

Pierwszy rok G.V.M Carint w Myszkowie. Pacjenci zyskali dostep do nowoczesnych obszarów leczenia
Pierwszy rok G.V.M Carint w Myszkowie. Pacjenci zyskali dostep do nowoczesnych obszarów leczenia

Jesienią 2019 roku krakowska spółka G.V.M. Carint wygrała konkurs na prowadzenie świadczeń kardiologicznych, Pracowni Hemodynamiki i Oddziału Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego w myszkowskim szpitalu. 1 października 2020 minął rok, od kiedy Carint przejął realizację świadczeń kardiologicznych. Oddział kardiologiczny i pracownia hemodynamiki w której usługi medyczne zapewniają lekarze firmy Carint zapewnia opiekę przede wszystkim pacjentom z powiatów myszkowskiego i zawierciańskiego. Jak wyglądało te 12 miesięcy?

20.10.2020 13:43    3
Lekarz z kardiologii zakażony. 11 osób na kwarantannie
Lekarz z kardiologii zakażony. 11 osób na kwarantannie

(Myszków) Lekarz pełniący w sobotę 21 marca dyżur na oddziale kardiologicznym myszkowskiego szpitala już po rozpoczęciu dyżuru dostał telefon od żony, również lekarki, że jej pielęgniarka ma dodatni wynik na koronawirusa. Natychmiast powiadomił kierownika oddziału, został odizolowany i czekał na dalsze decyzje. Ostatecznie został zwolniony z dyżuru, nałożono na niego obowiązek kwarantanny domowej. Niestety, wynik testu potwierdził, że zarówno on, jak i żona są zainfekowani koronawirusem. Jednak utrzymywana na FB strona internetowa, podała informacje, dodatkowo uwiarygadniając je wpisem, że wiadomość potwierdzona „bezpośrednio ze szpitala, potwierdzona przez władze powiatu”, że „lekarz, który w weekend przyjechał na dyżur, choć u członka jego rodziny wystąpiło podejrzenie koronawirusa. Medyk nie poczekał na wynik badania bliskich i bezmyślnie pojechał do pracy.” Pod hejterskim wpise, który w żaden sposób nie można uznać za artykuł prasowy, sugerującym „bezmyślne” postępowanie lekarza wylała się fala obrzydliwych komentarzy. Niektórzy nie cofnęli się nawet przez nazwaniem lekarza „mordercą” jeżeli np. kogoś dalej zakazi, a ta osoba umrze. Co ciekawe często piszą tak osoby, które łatwo zidentyfikować z imienia i nazwiska. Nam nasuwa się tylko jeden komentarz: ludzie, opamiętajcie się!

24.03.2020 10:29    4
Reklama