Rafael Nadal
Hiszpan od kilku lat zmaga się z problemami zdrowotnymi, które wielokrotnie pokrzyżowały mu plany. Rafael Hadal jest jednak wielkim wojownikiem, co pokazuje od początku tego sezonu. Aktualny numer 4 światowego rankingu ma na swoim koncie 2 zwycięstwa w turniejach Wielkiego Szlema w obecnej kampanii. Hiszpan okazał się najlepszy w Australii, gdzie w finale pokonał Daniła Miedwiediewa, a kilka tygodni temu zwyciężył podczas imprezy w Paryżu. W drodze do wielkiego finału podczas tego turnieju po raz pierwszy w obecnym sezonie zmierzył się z Novakiem Djokovićem. Trzeba przyznać, że to spotkanie od pierwszego seta układało się po myśli Hiszpana. Serb złapał kontakt w drugiej partii, jednak później nie miał już zbyt wiele do powiedzenia.
Tym samym ciągle możliwy jest scenariusz, w którym Rafael Nadal wygrywa wszystkie 4 turnieje Wielkiego Szlema w tym sezonie. Zadanie będzie jednak niezmiernie trudne i doskonale widać to na podstawie oferty przygotowanej przez zakłady bukmacherskie tenis w kursach długoterminowych. Nadal nie jest faworytem turnieju w Londynie, a co dopiero myśleć o jego 2 zwycięstwach w Wimbledonie i US Open. Cofając się jednak do przyszłości, takie same wnioski można było wysnuć na podstawie propozycji dotyczących jego zwycięstwo w Australii, a także w Paryżu.
Głównym aspektem dotyczącym tego zawodnika jest jednak przygotowanie fizyczne. Rafael Nadal 2 dni po zakończeniu imprezy w Paryżu został sfotografowany, gdy wychodził ze swojego samochodu o kulach. Jego problemy zdrowotne nie są niczym nowym i prawdopodobnie po raz kolejny Hiszpan będzie musiał występować z użyciem środków przeciwbólowych.
Novak Djoković
Novak Djoković z własnej woli nie wystąpił podczas pierwszego turnieju Wielkiego Szlema w obecnym sezonie. Serb zdecydował się bronić swojego zdania i nie zamierzał zaszczepić się przeciwko COVID-19. Tym samym nie został dopuszczony do startu turnieju Australian Open. Początek jego sezonu nie był najlepszy, jednak trzeba przyznać, że w ostatnich tygodniach prezentował się naprawdę solidnie. Dlatego też dużym rozczarowaniem była jego postawa na kortach w Paryżu, gdzie był faworytem w opinii zakładów bukmacherskich i ekspertów, a ostatecznie skończył na etapie ćwierćfinału, gdzie musiał uznać wyższość Nadala.
Novak Djoković ma obecnie na swoim koncie 20 tytułów Wielkiego Szlema. Celem Serba na 2 najbliższe imprezy będzie wyrównanie wyniku, który osiągnął Rafael Nadal, czyli 22 triumfy.
Popularny Djoko bardzo dobrze radził sobie w tym turnieju podczas całej swojej kariery. Potwierdzeniem tej tezy jest również jego występ poprzedniego sezonu, kiedy okazał się najlepszy w Londynie, pokonując w finale Berrettini’ego. W opinii zakładów bukmacherskich Djoković jest głównym faworytem tej imprezy. Serb po raz kolejny w swojej karierze przystąpi do tego turnieju jako zawodnik rozstawiony z numerem 1 ze względu na to, że w imprezie nie wystąpi Daniił Miedwiediew, a także A. Zverev.
Kto jest faworytem do wygranej?
Analitycy zakładów bukmacherskich, tak jak wcześniej wspomniałem, największe szanse na zwycięstwo w tym turnieju dają Djoković’owi. Zdaniem ekspertów nawierzchnia trawiasta to jedna z najlepiej dopasowanych do jego stylu gry, a jednocześnie najgorsza dla Rafy Nadala. Tym samym Djoko powinien poradzić sobie lepiej aniżeli w Paryżu, gdyby doszło do starcia z Hiszpanem.
W przypadku Rafaela Nadala nawierzchnia trawiasta nie jest jego ulubioną. Hiszpan pokazał jednak w tym sezonie, że nigdy nie można go skreślać i bez wątpienia znajduje się w gronie głównych faworytów do zwycięstwa w tej imprezie. Nie jest jednak przypadkiem to, że Wimbledon to turniej wielkiego szlema, który Rafael Nadal wygrywał najmniej razy w swojej karierze. Korty trawiaste to nawierzchnia, która wyjątkowo wybija jego największy atut, czyli granie rotacją. Piłka na takich kortach nie odbija się tak wysoko, ale ci bardziej płasko, co znacząco ułatwia sprawę przeciwnikom.
Statystyki:
- Rafael Nadal wygrał 22 turnieje Wielkiego Szlema.
- Hiszpan w poprzednich latach nie występował w Londynie.
- Nadal w tym sezonie wygrał oba turnieje Wielkiego Szlema.
- Nadal i Djoković w tym sezonie spotkali się tylko raz. Hiszpan wygrał w Paryżu.
- Djoković w poprzednim sezonie wygrał turniej w Londynie.
Kto może zaskoczyć?
W gronie zawodników, którzy mogą zaskoczyć na tym turnieju, znajduje się Hubert Hurkacz. O szanse Polaka w tej imprezie zapytaliśmy naszego eksperta, który oglądał jego ostatnią imprezę w Halle.
„Hubert podczas ostatniego turnieju pokazał, że jest w stanie rywalizować z najlepszymi zawodnikami na świecie, a nawierzchnia trawiasta to bez wątpienia jedna z jego ulubionych. Zawodnicy, którzy bazują na znakomitym serwisie, a także dobrym przygotowaniu fizycznym, z reguły bardzo dobrze odnajdują się na trawie. Taki właśnie scenariusz mieliśmy podczas występów Huberta Hurkacza w Halle. Trzeba pamiętać, że Polak w poprzednim sezonie bardzo dobrze zaprezentował się podczas Wimbledonu, dlatego też mam nadzieję, że uda mu się powtórzyć ten rezultat”.
Ranking przed Wimbledonem (bez nieobecnych) *
1. Novak Djoković (Serbia) 6770
2. Rafael Nadal (Hiszpania) 6525
3. Casper Ruud (Norwegia) 5050
4. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 4945
5. Carlos Alcaraz (Hiszpania) 4893
6. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 3760
7. Hubert Hurkacz (Polska) 3738
* W Londynie zabraknie m. in Rosjan (wykluczenie), a także Zvereva z powodu kontuzji.
Sprawdź więcej sportowych informacji z regionu, które czekają na Ciebie w tym miejscu!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95