(Myszków) W reklamie Urzędu Miasta Myszkowa zamieszczonej w rozkładzie jazdy miejskiej komunikacji w Myszkowie jako tło wykorzystano popularne „chmurki”, czyli tapetę systemu Windows. Zauważyła to jedna z Czytelniczek Gazety Myszkowskiej: „Windowsowe chmurki, nieco przerobione przez lustrzane odbicie, są w reklamie myszkowskiego urzędu. Ciekawe, co na to firma Microsoft? – pyta czytelniczka.
Zapytaliśmy. - Tapeta Windows to produkt zastrzeżony i nie może być wykorzystywany jako działanie komercyjne promujące inny podmiot. Informację tą potwierdził Product Manager oraz kancelaria prawnicza firmy Microsoft”- odpowiada Biuro Obsługi Klienta Microsoft Polska.
Rozkład jazdy w nakładzie 6 tys. egz. wydrukowała miejska spółka Saniko. A w środku reklamy myszkowskich firm oraz… urzędu miasta. Zarówno do spółki, jak i do Urzędu Miasta Myszków wysłaliśmy pytania, jak doszło do kradzieży własności intelektualnej i kto odpowiadał za przygotowanie reklamy.
Daniel Borek z Saniko: - Mamy z gminą pisemną umowę, że to oni odpowiadają za treść przesłanej reklamy i ją przygotowują na własną rękę. Uważam, że nasza firma jest w porządku.
Kierownik Wydziału Promocji UM Agnieszka Nowak-Kurzawa 18.11 przesłała krótką odpowiedź: „Pracownicy Wydziału Promocji UM Myszkowa przygotowywali materiały do rozkładu jazdy autobusów, który następnie został przesłany do firmy Print Color, która na bazie danych wykonała projekt reklamy Urzędu Miasta w w/w rozkładzie. Zajęcie stanowiska przez Gminę nastąpi po dokładnym wyjaśnieniu problemu.”
Do dzisiaj stanowiska burmistrza w tej wstydliwej sprawie nie otrzymaliśmy.
18.11 wysłaliśmy też pytanie do Microsoft Polska, czy firma zamierza wystąpić z wnioskiem o odszkodowanie do Urzędu Miasta i Saniko.
W odpowiedzi, Agnieszka Korczak z Microsoft Polska odpowiada, że firma prześle do redakcji w tej sprawie oficjalne stanowisko Działu Prawnego Microsoft.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze