(Myszków) O tym, w jak fatalnym stanie są drogi w ścisłym centrum Myszkowa, chyba nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać. Wystarczy przejechać przez Plac Dworcowy czy ulice Kościuszki by przekonać się jak wiele dziur może pomieścić jezdnia na stosunkowo niewielkim odcinku drogi - niektóre z dziur są niewielkie i niepozorne, inne to prawdziwe wyzwanie dla kierowców, bo są tak rozmieszczone, że ominięcie ich graniczy z cudem, niektóre są tak duże, że w czasie deszczu zamieniają się w małe jeziora, a jeszcze inne odkrywają tajemną historię ukrytą pod kolejnymi warstwami asfaltu. Na szczęście, jest nadzieja na lepsze jutro.
Do 22 maja trwało składanie ofert w przetargu na remonty cząstkowe dróg bitumicznych w 2019 roku. W ramach zamówienia wpłynęło 5 ofert, z czego najniższa z nich wynosiła 1.437.232,34 zł. Gmina na remonty dróg zamierza przeznaczyć w tym roku 1,6 mln zł. Jeżeli dojdzie do szybkiego podpisania umowy z wykonawcą, możemy liczyć na to, że w najbliższym czasie rozpoczną się, tak bardzo przez kierowców oczekiwane, prace drogowe.
O komentarz w sprawie dziurawego centrum poprosiliśmy rzecznika UM w Myszkowie.
- Nawierzchnia na Placu Dworcowym wymaga szybszej interwencji, dlatego też ubytki będziemy kleić tzw. masą na zimno. Prace powinny zakończyć się z końcem tego lub początkiem przyszłego tygodnia. Jeżeli chodzi o ul. Kościuszki to mieliśmy w planach położenie nowej nakładki asfaltowej od kładki na rzece Warcie do styku z ul. Kopernika. Jednak w ostatnim czasie Polska Spółka Gazownictwa Sp. z o.o. Oddział w Zabrzu poinformowała nas, że zamierza dokonać wymiany i modernizacji sieci gazociągu na terenie miasta, m.in. również na omawianym odcinku ul. Kościuszki. Czekamy na dalsze informacje oraz haromonogram prac Spółki, bowiem od tego będą zależeć nasze dalsze działania - informuje Małgorzata Kitala-Miroszewska rzecznik prasowy UM Myszków.(AB)
Napisz komentarz
Komentarze