(Myszków) Skontaktował się z nami mężczyzna, informując, że z uwagi na prowadzone prace na przejeździe kolejowym przy ul. Partyzantów na Światowicie w Myszkowie, zorganizowano tam tymczasową kładkę z palet, po której „strach przejść”, a „noga może się omsknąć”. Rozmówca – którego głos pozwolił nam myśleć, że mamy do czynienia z młodym mężczyzną – wydawał się być oburzony „prowizorycznym” przejściem.
To nie powinno tak wyglądać, no przecież ktoś powinien wziąć za to odpowiedzialność! Postanowiliśmy sprawdzić czy sytuacja jest tak dramatyczna, jak ją opisywał nasz czytelnik. Pojechaliśmy, zobaczyliśmy i...no cóż, akurat w tym momencie kładkę bez problemu pokonywała młoda kobieta z wózkiem. Słabą płeć uspokajamy sytuacja wróciła już do normy. Kobietom za to życzymy po prostu miłego dnia. Warto również zauważyć, że przy remoncie torów takie „niedogodności” są nieuniknione. Którędy i jak ma zostać poprowadzona kładka – na cztery dni ma nad torowiskiem powstać wiadukt dla pieszych? (AB)
Napisz komentarz
Komentarze