14 marca myszkowscy mundurowi zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zabezpieczyli w Zalesicach, na terenie powiatu częstochowskiego 125 krzewów konopi indyjskich, blisko 11 kilogramów marihuany oraz 5 tabletek ekstazy. Czarnorynkowa wartość narkotyków to 400 tys. zł. W związku ze sprawą kryminalni zatrzymali 45-latka. Sąd zastosował wobec zatrzymanego „plantatora” tymczasowy areszt. Mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Myszkowscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową otrzymali informację, że w Zalesicach, na terenie powiatu częstochowskiego uprawiane są konopie indyjskie. - W trakcie realizacji sprawy w ręce myszkowskich kryminalnych wpadł 45-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, a wraz z nim udało się zabezpieczyć prawie 11 kg marihuany, 125 sztuk roślin konopi indyjskich oraz kilka tabletek ekstazy - informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie asp. sztab. Barbara Poznańska - W wynajmowanych przez mężczyznę pomieszczeniach gospodarczych policjanci odkryli uprawę nielegalnych roślin oraz 11 kg marihuany. Szacunkowa czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków to ponad 400 tys. zł.
Nielegalna uprawa konopi indyjskich znajdowała się w specjalnie do tego celu zaadaptowanych namiotach, wyposażonych w oświetlenie oraz wentylację.
45-letni mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. wytwarzania, uprawy i produkcji znacznej ilości narkotyków, kradzieży energii elektrycznej oraz jazdy samochodem mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Na podstawie zgromadzonego przez mundurowych materiału dowodowego, sąd zastosował wobec zatrzymanego „plantatora” tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za popełnione czyny, mężczyźnie może grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. (AB) Foto: KPP w Myszkowie.
Napisz komentarz
Komentarze