(Myszków) O pomoc Gazety Myszkowskiej zwrócił się zarządca cmentarza parafialnego w Nowej Wsi Piotr Czyż. Do pojemników na odpady, jakie stoją przy cmentarzu w Nowej Wsi ktoś wrzucił materiały reklamowe reklamujące promocje sieci spożywczej LIDL. Wielkie, nieaktualne już banery wypełniły 3 pojemniki stojące przed wejściem na cmentarz. Rozwinęliśmy je razem z Piotrem Czyżem. Jeden z banerów to zaproszenie do Ogródka LIDLA, druga sterta śmieci promuje „Grecki tydzień”.
-Zadzwoniłem do sklepu Lidl w Myszkowie, że ktoś podrzucił nam ich zużyte reklamy - mówi Piotr Czyż, zarządca cmentarza - To było jaki tydzień temu. Kierowniczka sklepu powiedziała, że sprzątną. Nie sprzątnęli do dzisiaj (oglądamy śmieci 5.03.). To trzy pojemniki, za każdy płacimy prawie 90 zł, to dla nas duży koszt, a śmieci nie nasze, tylko Lidl a.
Wysłaliśmy pytania do biura prasowego Lidl Polska. Pytaliśmy: Dlaczego LIDL podrzuca swoje śmieci? Dlaczego choć minął prawie tydzień, nikt w imieniu LIDL nie usunął śmieci, czy też nie zaoferował pokrycia kosztów ich utylizacji? Kto odpowiada za usługę wymiany banerów reklamowych LIDL w Myszkowie? (prosiliśmy o podanie nazwy firmy reklamowej). Czy wykonawca reklam odpowiada tylko za ich wymianę czy też za utylizację nieaktualnych kampanii reklamowych?
Odpowiedź z LIDL przyszła szybko, ale firma nie ujawniła, kto zajmuje się wymianą reklam w Myszkowie, jaka firma reklamowa.
6 marca odpowiedzi na nasze pytania udzieliła Aleksandra Robaszkiewicz, z Biura Prasowego Lidl Polska: -Dziękujemy za sygnał. Jest nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji – nie popieramy takich działań. Musimy jednak zaznaczyć, że za dystrybucję materiałów reklamowych oraz ich utylizację odpowiedzialna jest firma zewnętrzna. Natychmiast po otrzymaniu informacji o tym zdarzeniu skontaktowaliśmy się z wykonawcą zewnętrznym. Otrzymaliśmy od niego zapewnienie, że sytuacja nie powtórzy się w przyszłości. Dowiedzieliśmy się również, że firma odebrała już wspomniane materiały reklamowe.
Sprawdziliśmy. Śmieci należące do Lidla z pojemników przed cmentarzem w Nowej Wsi zostały zabrane. Miejmy nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy, albo nie znajdziemy podobnych śmieci podczas spaceru np. po lesie. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze