(Myszków) Na forach internetowych w tym tygodniu pojawił się plakat promujący spotkanie z Jackiem Międlarem byłym księdzem związanym ze środowiskami skrajnej prawicy oraz raperem Stopą. Plakat który krążył w internecie reklamował spotkanie jako spotkanie z „Oskarżonymi o antysemityzm Międlar&Stopa”. Jacek Międlar to jeden z ideologów skrajnej prawicy, wielokrotnie przypisywano mu antysemityzm, mowę nienawiści, związany z ONR. Raper Stopa dokładnie Konrad R. został oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Częstochowie o publiczne nawoływanie do nienawiści rasowej, po opublikowaniu w sieci utworu krytykującego rzekome roszczenia żydowskich środowisk wobec Polski. Proces karny rapera zaczął się już przed częstochowskim sądem. Spotkanie z Międlarem i Stopą na internetowym plakacie zapowiadane było na 20 grudnia, w Pizzerii Capri w Myszkowie. Organizatorami spotkania miała być bliżej nieokreślona grupa „Patrioci Ziemi Myszkowskiej”. Spotkanie „Międlar&Stopa, jednak się nie odbędzie, przynajmniej nie w Pizzerii Capri. Gdy właściciel Pizzerii Robert Tuora dowiedział się, jaki ma być sposób wykorzystania sali w jego lokalu, natychmiast odwołał rezerwację. Sali na spotkanie odmówili też strażacy z OSP Nowa Wieś.
O związkach rapera Stopy z ideologią ONR pisał Marek Mamoń z Gazety Wyborczej, nazywając go „bardem ONR-u”. Jak przypomina Mamoń, raper już w 2016 roku, pisał nienawistne teksty, wtedy o Ukraińcach: „Jak Ukraina? To przecież nie jest państwo. Zbuntowało się zdradzieckie, kozackie hultajstwo. To polska prowincja, powinniśmy ją odbić. Kurwie zastępy banderowców rozbić. A jak trzeba to wyplewić i utopić we krwi” – rapuje Stopa. Tak zaczyna się utwór, którego swoistym podsumowaniem jest: „Dla mnie Ukrainiec to potwór w ludzkiej skórze”, a „Dobrzy Ukraińcy, to tylko ci martwi”.
Wtedy dochodzenie o szerzenie nienawiści zostało we wrześniu 2017 umorzone przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście. Inaczej podobne „utwory” rapera oceniła Prokuratura Rejonowa w Częstochowie, której śledczy po zasięgnięciu opinii biegłych, postawili raperowi zarzuty i skierowali do sądu akt oskarżenia. Sprawą zajęli się prokuratorzy Maciej Kowalczewski i Andrzej Kuśmierski, od 2013 roku zajmujący się w regionie częstochowskim, obejmującym również Myszków ściganiem przestępstw nienawiści rasowej i narodowościowej. Chodzi o art. 256 Kodeksu Karnego: „Kto nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych, albo ze względu na bezwyznaniowość podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Po postawieniu raperowi zarzutów związanych z mową nienawiści prokurator Kuśmierski sam spotkał się z atakami na forach związanych ze skrajną prawicą. Prokuratora zaatakował też Jacek Międlar, który teraz razem z raperem Stopą miał w Myszkowie urządzić wspólny wieczór autorski.
Kim są „Patrioci Ziemi Myszkowskiej”?
Organizatorem spotkania „Międlar&Stopa skarżeni o antysemityzm” była bliżej nieokreślona grupa podpisująca się „Patrioci Ziemi Myszkowskiej”. W internecie trudno znaleźć cokolwiek pod tym hasłem. Ale jak się nam udało dowiedzieć, spotkanie w Capri (odwołane) próbował zorganizować mieszkaniec Nowej Wsi, związany z klubem Warta Myszków. W klubowych aktualnościach można przeczytać relację z uroczystości obchodów 35 -lecia klubu organizowanych 5 sierpnia 2018. Wśród zapowiadanych atrakcji „koncert patriotyczny” w wykonaniu właśnie rapera Stopy i dodatkowo Sovy, Alicji Chmielewskiej. Sami artyści związani ze skrajną prawicą, środowiskami ONR, Młodzieży Wszechpolskiej.
W jakiejś części Patrioci Ziemi Myszkowskiej to może być środowisko Warty Myszków, dzielnicowego klubu, którym rządzi od kilku lat prezes Jarosław Sumorowski. Wg strony klubu jej prezesem honorowym jest Wacław Gabryś, który zakładał klub 35 lat temu. Tylko czy na pewno dziś honorowy prezes wie czemu patronuje?
Wiele o dzisiejszej Warcie mówią hasła oficjalnych klubowych banerów:
„Śmierć wrogom Ojczyzny”- hasło z dumą noszone podczas Marszy Niepodległości przez najbardziej skrajne, rasistowskie, faszyzujące organizacje jak ONR wprost odwołujące się do nienawiści rasowej zdobi oficjalny baner klubu. Razem z… symbolem Polski Walczącej i grafiką pomnika Małego Powstańca. Przeciwko takiemu wykorzystywaniu symboliki powstania wielokrotnie protestowały środowiska żołnierzy Powstania Warszawskiego, Armii Krajowej. Symbole walki i oporu przez dzisiejsze środowiska „narodowe” są wykoślawiane i wykorzystywane razem z mową nienawiści, której najczęstszym hasłem jest właśnie „Śmierć wrogom Ojczyzny”. Nie ma się co dziwić, że później jako artysta patriotyczny na piknik z okazji 35 lecia klubu zapraszany jest raper, który mówi, że „Dobrzy Ukraińcy to tylko ci martwi”.
SNW i „Patologia Zorganizowana”
Próbowaliśmy rozszyfrować co mogą oznaczać, jaki niosą przekaz inne hasła z oficjalnych banerów Warty Myszków. Na temat SNW niestety nie znaleźliśmy nic. Odnośnie „Patologii Zorganizowanej” jest jedna definicja: ze zjawiskiem mamy do czynienia, gdy grupa ludzi zbiera się w jednym miejscu o jednym czasie w celu odurzania się alkoholem albo narkotykami”. Tymi hasłami klub Warta Myszków chwali się na nowym kalendarzu na rok 2019 sfinansowanym przez wiele myszkowskich firm. Ciekawe, czy ich właściciele wiedzieli, jaka jest ideologia Warty? Bo jak widać, nie chodzi w działalności klubu wyłącznie o piłkę nożną. Wśród sponsorów kalendarza znalazła się również Gazeta Myszkowska. Również nasze logo zdobi ten kalendarz, choć przyznajemy, dopiero historia z Mędlarem i Stopą skłoniła nas do dokładniejszej lektury jaką wersją „wychowania patriotycznego” karmiona jest młodzież z Warty Myszków. Wydawca Gazety Myszkowskiej sądził, że wspiera działalność sportową Warty, a okazało się, że współfinansujemy mowę nienawiści, walkę z „wrogami Ojczyzny”. Czujemy się oszukani.
Gazeta Myszkowska: -Co oznaczają hasła SNW i Patologia Zorganizowana na banerach Warty?
Wacław Gabryś, prezes honorowy Warty, założyciel klubu: -Nie mam pojęcia
GM: -To kto ma wiedzieć, pan ten klub zakładał 35 lat temu, jest jego prezesem honorowym
W. Gabryś: -Nie podoba mi się to, co się dzieje z klubem, który jest moim „dzieckiem”. Coś trzeba będzie z tym zrobić. Klub powinien zajmować się sportem, szkolić młodzież, do takich celów był zakładany. A widzę, że ogarnia Wartę jakaś narodowa ideologia, która nie ma nic wspólnego z patriotyzmem.
GM: -Klub wydał coroczny kalendarz, którego wydanie wsparła jak co roku również Gazeta Myszkowska i kilkanaście innych firm. Sądziłem, że wspieram rozwój sportu, a nie ruchów nacjonalistycznych z hasłem klubowym „Śmierć wrogom Ojczyzny”.
W. Gabryś: -I sądzę, że inni, którzy dali pieniądze na ten kalendarz poczują się tak samo oszukani.
Już po naszej rozmowie Wacław Gabryś zadzwonił do redakcji z informacją, że strażacy z OSP Nowa Wieś też odmówili udostępnienia remizy na spotkanie „Międlar&Stopa”.
Prezesa Warty Myszków Jarosława Sumorowskiego pytamy co oznacza SNW tłumaczy: -To skrót od Sekcja Nowa Wieś kibiców Ruchu Chorzów.
-A Patologia Zorganizowana z symbolem „sierpa i młota”? Ja znalazłem w necie tylko jedną definicję: zorganizowane przez grupę w jednym miejscu ćpanie i chlanie”.
Sumorowski: -To kibiców plakat. Nie powinien znaleźć się na kalendarzu.
-A „Śmierć wrogom Ojczyzny” na oficjalnym banerze Warty? Kogo chcecie zabijać? Klub promuje jako artystów patriotycznych osoby, jak raper Stopa, którzy mówi, że „Dobrzy Ukraińcy to tylko ci martwi”
Sumorowski: -Pracuję z Ukraińcami, nic do nich nie mam.
GM: -Strona klubowa mówi co innego: promowane są tam rasistowskie hasła, mowa nienawiści, pseudopatriotyczni artyści są ozdobą klubowych imprez.
-Tak jest na wszystkich stadionach, w Myszkowie również. Co pan nazywa faszyzmem? Jeżeli mówienie prawdy jest faszyzmem, to się zgadzam, to jest faszyzm. Pewnie chodzi panu o to spotkanie z Międlarem i Stopą. Tak, utrudniają nam, kolejne sale odmawiają nam wstępu. Ale to spotkanie się odbędzie. 90% spraw dotyczących mowy nienawiści jest umarzana i ta (dotycząca rapera Stopy) też się tak skończy. Zobaczy pan.
W sprawie mowy nienawiści w tekstach i wypowiedziach rapera Stopy trwa proces karny przed Sądem Rejonowym w Częstochowie. W odróżnieniu do prezesa Warty Myszków nie przewidujemy jak się skończy. Czy doszło do spotkania Mędlar&Stopa w Myszkowie do chwili zamknięcia numeru nie zostało potwierdzone.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze