(Myszków) Znamy wyniki głosowania na wnioski zgłoszone do IV edycji tzw. budżetu partycypacyjnego, zwanego też obywatelskim. Mieszkańcy poszczególnych dzielnic wybierali spośród 17 pomysłów, z których – przynajmniej teoretycznie - 13 zostanie zrealizowanych w 2019 roku. Głosować można było przez sześć dni, od 20 do 26 września. Można było poprzeć dowolny projekt bez względu na to, czy dotyczył dzielnicy, w której mieszkała osoba oddająca głos. W tym roku pomysły oceniane były w formie elektronicznej, za pomocą interaktywnego formularza. Prawo do wyrażenia swojej opinii o zgłoszonych wnioskach mieli wszyscy mieszkańcy miasta Myszkowa, bez względu na wiek. Ze swojego przywileju skorzystało 2402 mieszkańców.
Na realizację pomysłów zgłoszonych do IV edycji budżetu partycypacyjnego przeznaczono 1 milion 350 tysięcy złotych, którą to kwotę podzielono na 9 dzielnic (na każdą przypadło 150 tysięcy złotych). Z 17 zgłoszonych w tym roku przez mieszkańców Myszkowa wniosków, wszystkie zostały pozytywnie zaopiniowane. W pomysłach mogli „przebierać” mieszkańcy dzielnicy Będusz, gdzie złożono 5 wniosków, o jeden mniej w dzielnicy Nowa Wieś, po dwa wnioski złożono dla dzielnic Centrum i Mrzygłódka a po jednym na Ciszówce, Mijaczowie, Mrzygłodzie i Pohulance. Ani jednego wniosku nie złożono w dzielnicy Podlas, ale chyba nie można się dziwić, skoro dwukrotnie jej mieszkańcy wybierali w głosowaniu do realizacji remont ulicy Żareckiej, i dwukrotnie inwestycji nie udało się zrealizować. W dzielnicach Mrzygłód, Mijaczów, Pohulanka oraz Ciszówka, gdzie złożono tylko po jednym wniosku, nie było głosowania.
NA TO POSTAWILI MIESZKAŃCY
W dzielnicy Będusz najwięcej głosów zdobył pomysł dotyczący poprawy bezpieczeństwa terenu Szkoły Podstawowej nr 7 poprzez montaż kamer oraz wybudowanie ekonomicznego, ledowego oświetlenia na terenie placu zabaw (koszt 40 tysięcy złotych). Poparło go 189 głosujących. Ponieważ po jego realizacji wystarczy pieniędzy na inne projekty, mieszkańcy dzielnicy doczekają się także remontu i doposażenia garażu miejscowej jednostki OSP (40 tysięcy złotych) oraz ocieplenia garażu remizy OSP Smudzówka (70 tysięcy złotych).
Przepadł natomiast pomysł budowy wieży widokowej ze ścianką wspinaczkową na tzw. „Górce Będuskiej” (za 150 tysięcy złotych), choć w głosowaniu uzyskał drugą ilość głosów (174).
Z kolei mieszkańcy Myszkowa – Nowej Wsi zażyczyli sobie (oddając na ten pomysł 358 głosów) wymiany dachu (350 m. kw.) na garażach strażnicy OSP (105 tysięcy złotych). Pieniędzy z budżetu obywatelskiego wystarczy także na zakup dodatkowego wyposażenia dla jednostki OSP (40 tysięcy złotych) i zakup książek dla biblioteki przy Szkole Podstawowej Nr 6, które uzupełnią zasoby placówki (5 tysięcy złotych). O 40 głosów przepadł wniosek dotyczący zakupu mobilnego budynku socjalnego zaplecza sportowego (za 75 tysięcy złotych), który poparło 318 mieszkańców.
W dzielnicy Mrzygłódka pieniędzy starczyło na dwa pomysły. Zwyciężył wniosek o wymianę poszycia dachowego (300 m. kw.) na remizie miejscowej jednostki OSP (koszt oszacowano na 78 tysięcy złotych), który poparły 102 osoby. Drugi pomysł, poparty przez 24 głosujących polega na zakupie (za kwotę ok. 72 tysięcy złotych) używanego wozu ratowniczo - gaśniczego. Razem daje to łącznie kwotę przeznaczonych na dzielnicę 150 tysięcy złotych, o ile wnioski zostały odpowiednio oszacowane. Jeśli któryś przekroczy zaplanowany koszt, z jego realizacją może być trudno. Miejmy nadzieję, że tak nie będzie.
Trudny orzech do zgryzienia mieli mieszkańcy dzielnicy Centrum. Do wyboru mieli „podniesienie sprawności bojowej jednostki OSP Myszków” (projekt polegający na budowie garażu z konstrukcji stalowych na pożarniczego Jelcza oraz montażu podnoszonej elektrycznie bramy garażowej w już istniejącym budynku, gdzie swoje miejsce ma strażacki Mercedes) lub budowę „Placu zabaw dla Malucha”, na terenie Przedszkola nr 4. Każdy z powyższych wniosków wyczerpywał przyznaną dzielnicy pulę 150 tysięcy złotych. Wygrał plac zabaw - 577 głosów, strażacy uzyskali ich 366.
W dzielnicach Mrzygłód, Mijaczów, Pohulanka oraz Ciszówka nie było głosowania, bo zgłoszono tam po jednym wniosku. I tak: w Mrzygłodzie miejscowy kompleks sportowy „Orlik” zostanie powiększony o tzw. zaplecze rekreacyjno - integracyjne dla mieszkańców dzielnicy (mają się tu odbywać plenerowe spotkania, imprezy okolicznościowe, pieczonki, spotkania klasowe młodzieży, zainstalowane zostaną też tam elementy siłowni zewnętrznej). Na Ciszówce naprawy doczeka się ulica Pohulańska. - Droga jest w stanie fatalnym. W okresie wiosny i jesieni całą szerokością ulicy płynie woda z pól znajdujących się w górnych partiach ww. ulicy, zalewając przy tym działki i posesje osób tam zamieszkałych. Użytkowanie drogi w tym okresie powoduje tworzenie się kolein, kilkumetrowe dziury i wyboje, niszcząc przy tym podwozia samochodów osób tam zamieszkałych i przejeżdżających. Ze względu na brak przepuszczalności podłoża (glina) oraz niewyprofilowane pobocze (bez spadku na zewnątrz) woda przez długi czas stoi w zagłębieniach na drodze – napisano w uzasadnieniu projektu. Nowego wizerunku ma doczekać się stumetrowy odcinek ulicy Chmurnej w dzielnicy Pohulanka. We wniosku można przeczytać, że jej modernizacja ma polegać na budowie drogi o nawierzchni bitumicznej, z krawężnikami po obu stronach jezdni. Planowana szerokość ulicy to 4.5 – 5 metrów. Z uwagi na zmieniające się warunki cenowe na rynku, mieszkańcy dopuszczają, by pomysł został zmodyfikowany w taki sposób, że przy drodze o nawierzchni bitumicznej mogłoby się znaleźć utwardzone pobocze bez krawężników, godzą się także na to by powstała droga z krawężnikami po obu stronach jezdni, z nawierzchnią utwardzoną tłuczniem. W dzielnicy Mijaczów trzeciego etapu modernizacji ma ze środków z budżetu partycypacyjnego doczekać się tzw. „Park Leśny Michałów”. Teren ma zostać rozbudowany, a jego atrakcyjność mają podnieść nowe instalacje. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze