(Koziegłowy) Rewolucję w promocji gminy Koziegłowy przez twórczość ludową zapowiada dyrektorka Miejsko-Gminnego Ośrodka Promocji Kultury Agata Morawiec. – Uratujemy łyko przed globalizacją, ocalimy od zapomnienia, dzieląc się tradycją z innymi – mówi, wspominając jednocześnie ostatnią promocyjną wizytę na Podkarpaciu.
Promocja, a właściwie chwalenie się tradycją łyka osikowego trwa już od co najmniej pięciu lat. Intensywnie – zdaniem dyrektorki koziegłowskiej kultury – MGOPK działa na tym gruncie od roku. – Zainteresowanie naszym rękodziełem jest tak duże, że wyjdziemy z promocją naszej tradycji i naszego miasta do wielu instytucji kultury w południowej Polsce – zapowiada dyrektor Agata Morawiec.
Promotorzy osikowego łyka pierwszy cykl wyjazdowy mają już za sobą. Przez pięć dni w województwie podkarpackim pokazywali czym jest łyko i jakie cuda można z niego zrobić. Gościli w Samorządowym Centrum Kultury w Mielcu, w Samorządowym Centrum Kultury i Bibliotek w Radomyślu Wielkim, oraz w Miejskim Centrum Kultury w Przecławiu. - Wszyscy uczestnicy, zachwyceni materiałem, jak i możliwościami jakie ze sobą niesie plastyczne łyko osikowe, wyrazili chęć uczestnictwa w kontynuacji warsztatów. Nie spoczniemy na laurach – wspomina Agata Morawiec, wyjawiając nam cel tej promocji: - Chętnie jeździmy do ośrodków kultury w różnych częściach naszego kraju, by zachować od zapomnienia to, co może za jakiś czas zaniknąć lub zostać wyparte z naszej przestrzeni przez produkty globalizacji. Czy jest to nieuniknione? Nie wiem. Jeżeli można - zrobimy wszystko, aby to dobro kultury pozostało jak najdłużej w świadomości. Chcemy, by łyko osikowe kojarzyło się wszystkim z kulturą Koziegłów. Wytwory z osikowego łyka można oglądać przy wejściu do MGOPK w Koziegłowach. 21 marca o godz. 16.30 odbędą się również warsztaty dla dzieci i młodzieży o tematyce świątecznej.(kk)
Napisz komentarz
Komentarze