Sparta Szczekociny zremisowała bezbramkowo przed własną publicznością z liderem z Siedlca Dużego. Prowadzący w klasyfikacji po raz pierwszy w tym sezonie schodzili z boiska bez kompletu punktów. Mała Panew Cynków pokonała wysoko lelowian, a myszkowianie doznali wysokiej porażki w Przyrowie. W meczu na szczycie Jura Niegowa podzieliła się punktami z Wartą Mstów. W najbliższą niedzielę (7 listopada) MKS II Myszków będzie podejmował podopiecznych Jana Gromady.
Lider z Siedlca Dużego po raz pierwszy w tym sezonie nie zainkasował kompletu punktów. W miniony weekend gościł w Szczekocinach. Tamtejsza Sparta przyjęła na ten mecz prostą taktykę. Zamurowała dostęp do własnej bramki, nie kwapiąc się kompletnie do ofensywnych wypadów. Do tej pory sztuka nie przegrania z Siedlcem Dużym nie udała się nikomu. Goście nie zdołali przez 90 minut znaleźć sposobu na sforsowanie obrony Szczekocin. Przypomnijmy, że w zeszłym roku to Sparta Szczekociny w meczu przed własną publicznością odebrała awans Siedlcowi Dużemu.
- Szczerze powiem, że był to mecz walki, a myśmy byli stroną broniącą się. Siedlec przeważał, ale my wiedzieliśmy ,że tak będzie. Dlatego też przyjęliśmy taką, a nie inną taktykę. Najskuteczniejsi w ekipie gości Miedziński i Hoffman dostali indywidualne krycie. Powiodło nam się. Mieliśmy tylko dwie sytuacje bramkowe, przeciwnik stworzył sobie ich o wiele więcej. W tym sezonie do tej pory tylko zwyciężał. Pokazaliśmy charakter i dziękuję zawodnikom za walkę i ambicje. Podtrzymaliśmy passę meczy bez porażki. W zeszłym roku odebraliśmy Siedlcowi awans. Jak widać boisko w Szczekocinach jest dla nich pechowe. Przed nami jeszcze mecz z Lelowem i awansem z rundy wiosennej wyjazd do Huty Starej. Mamy problemy kadrowe, Marek Ostrowski zarobił dwie żółte kartki – skomentował trener Sparty Szczekociny Mariusz Domagalski.
Sparta Szczekociny: Mateusz Wasik - Marek Ostrowski, Mateusz Kolacha (85 min Piotr Dziuba), Krzysztof Furmański, Łukasz Boryń, Marcin Sychowicz (88 min Adam Pelczar), Kamil Korpus, Łukasz Winiarski, Dariusz Kusiak, Michał Kozłowski, Łukasz Rak.
Sparta Siedlec Duży: Michał Różycki – Janusz Biernacki, Robert Kowalczyk, Tomasz Sobczak, Przemysław Makowski, Patryk Malinowski, Piotr Nocoń, Piotr Miedziński, Marek Oziębała, Michał Hoffman, Grzegorz Miedziński.
Mała Panew Cynków pokonała na własnym boisku Lelovię Lelów. Podopieczni Marcina Dziury będą musieli szybko zapomnieć o tym wyjeździe. Niżej notowani przed tym starciem gospodarze błysnęli skutecznością. W pierwszej połowie nie działo się zbyt wiele. Po zmianie stron Grzegorz Sierka wykorzystał jedenastkę i rozwiązał worek z bramkami. Na 2:0 podwyższył Bartek Wylon. Chwilę później sędzia wyrzucił z boiska jednego z gości za brutalny faul. Niestety, kontuzjowany Sebastian Ociepka również musiał zejść, a na ławce Cynkowa nie było już rezerwowych. Lelów rzucił się do desperackiej ofensywy, co gospodarze wykorzystali bezbłędnie. Kontraakat wykończył Bartek Wylon, a kropkę nad „i” postawił Adam Habrzyk.
- W pierwszej połowie mogliśmy prowadzić trzema bramkami. W drugiej myśleliśmy, że mecz sam się wygra. Po przerwie zagraliśmy bardzo słabo. Mamy problemy ze skutecznością. Jak się nie strzela bramek, to nie da się zwyciężać – stwierdził trener Lelovii Lelów Marcin Dziura.
Mała Panew Cynków: Piotr Paliga – Dominik Jankowski, Rafał Bąk (46 min Bartłomiej Wylon), Damian Grzybek, Sebastian Ociepka, Artur Będkowski, Krzysztof Bąk, Adam Habrzyk, Grzegorz Sierka, Daniel Siwek, Rafał Nowak (46 min Tomasz Wylon).
Lelovia Lelów: Dziura – Pikos (60 min Pytlarz), Niepsuj (85 min Przerwa), Mucha, Kaźmierczak, Walasek (70 min Gawlikowski), Kapral, Klimas, Szymusiński, Musiał, Kania.
Jura Niegowa zremisowała w starciu na szczycie z Wartą Mstów. Obie ekipy wychodziły na murawę z zamiarem zainkasowania kompletu punktów. Goście mieli zamiar tego dnia przeskoczyć Jurę w notowaniach. Spotkanie było zacięte i wyrównane. Miejscowi kończyli je w osłabieniu. Czerwone kartki zobaczyli Adam Haładus i Michał Jawura.
- To był typowy mecz walki. Mieliśmy optyczna przewagę, ale brakowało kropki nad „i”. Sędzia pokazał nam w tym spotkaniu aż dziewięć kartek, w tym dwie czerwone. Okazji do strzelenia bramki nie brakowało. Jedną nawet zdobyliśmy. Artur Lampa uderzył z rzutu wolnego, a Radosz popisał się dobitką. Niestety, sędzia dopatrzył się w tej sytuacji spalonego i nie uznał trafienia. W mojej ocenie o spalonym nie mogło być mowy. Został nam jeszcze wyjazd do Myszkowa i mecz na konto rundy wiosennej, również na wyjeździe, z Siedlcem Dużym – poinformował trener Jury Niegowa Jan Gromada.
Jura Niegowa: Więzik – Lampa, Nowiński, Harenza, Jędrycha, Piłka (85 min Gradek), Jawura, Haładus, R Fronczyk (80 min K. Fronczyk), Kozioł (80 min Dorobisz), Radosz (75 min Kot).
MKS Myszków doznał wysokiej porażki w Przyrowie, a Sokół Olsztyn pokonał przed własną publicznością Olimpię Huta Stara.
Wyniki poszczególnych spotkań dwunastej kolejki:
Sparta Szczekociny - Sparta Siedlec Duży – 0:0
Sokół Olsztyn - Olimpia Huta Stara – 2:1
Mała Panew Cynków - Lelovia Lelów – 4:0
Piast Przyrów - MKS II Myszków – 6:1
Jura Niegowa - Warta Mstów – 0:0
Alkas Aleksandria - Częstochówka Parkitka – 0:2
Salos Częstochowa - Orły Kusięta – 1:1
Tabela po dwunastu kolejkach:
lp
drużyna
m
pkt
bramki
1.
Sparta Siedlec Duży
12
34
54:4
2.
Jura Niegowa
12
23
19:12
3.
Warta Mstów
12
22
29:13
4.
Sokół Olsztyn
12
20
18:14
5.
Olimpia Huta Stara
12
20
28:17
6.
Sparta Szczekociny
12
19
18:18
7.
Piast Przyrów
12
18
24:26
8.
Częstochówka Parkitka
12
15
16:20
9.
Mała Panew Cynków
12
13
22:25
10.
MKS II Myszków
12
13
21:32
11.
Lelovia Lelów
12
10
13:30
12.
Orły Kusięta
12
10
9:26
13.
Alkas Aleksandria
12
8
13:32
14.
Salos Częstochowa
12
7
13:28
W ostatniej kolejce rundy jesiennej zmierzą się Pary:
MKS II Myszków - Jura Niegowa – niedziela (7 listopada, godzina 14.00)
Orły Kusięta - Sokół Olsztyn
Częstochówka Parkitka - Salos Częstochowa
Warta Mstów - Alkas Aleksandria
Sparta Siedlec Duży - Piast Przyrów
Lelovia Lelów - Sparta Szczekociny
Olimpia Huta Stara - Mała Panew Cynków (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze