(Myszków) Właścicielom, zarządcom i administratorom budynków przypominamy, że cały czas obowiązuje rozporządzenie wojewody śląskiego, nakładające na nich obowiązek usuwania śniegu i lodu z dachów, rynien czy balkonów. Elementy budynków, gdzie zalegający śnieg czy lód mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa obiektu bądź przebywających w jego pobliżu ludzi, muszą być odśnieżone i oczyszczone. Niedawno w Częstochowie zalegający śnieg był m.in. przyczyną zawalenia się policyjnej wiaty parkingowej, a w ruchliwej zazwyczaj II Alei NMP urwało się metalowe zadaszenie balkonu.
Po tragicznych wydarzeniach kilka lat temu, kiedy runęła katowicka hala wystawiennicza, inspektorzy nadzoru budowlanego przywiązują dużą wagę do sprawdzania budynków wielko-powierzchniowych oraz tych, których powierzchnia dachu przekracza tysiąc m kw. Jeżeli w trakcie kontroli okaże się, że dopuszczalna grubość pokrywy śniegu jest przekroczona, zasypany dach trzeba będzie niezwłocznie odśnieżyć. Nie zastosowanie się do zaleceń grozi wysoką grzywną.
W Myszkowie jednymi z tych obiektów, gdzie zalecenia wojewody traktowane są z wielką powagą, są m.in. sklepy sieci Biedronka. Z budynku sklepu przy ul. Sikorskiego śnieg zrzucano już w pierwszym tygodniu stycznia. Nawisy śnieżne i lodowe sople pomaga usuwać straż pożarna, także ochotnicza, dysponująca odpowiednim do tego sprzętem.
O konieczności odśnieżania chodników przypominają z kolei policjanci. Konieczność ich właściwego utrzymania przez właścicieli posesji wynika między innymi z Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz Rozporządzenia Wojewody Śląskiego. Oczyszczanie chodników ze śniegu i lodu oraz usuwanie z niego błota pośniegowego należy do obowiązków właścicieli, zarządców i administratorów budynku, przy którym chodnik jest położony. Osoby, niewywiązujące się z nałożonych przez przepisy obowiązków, nie tylko mogą zostać ukarane mandatem (100 zł), ale biorą również na siebie ryzyko ponoszenia kosztów ewentualnych odszkodowań dla przechodniów, którzy ulegli wypadkom na nieodśnieżonych i oblodzonych chodnikach. Po fali mrozów na pewno wreszcie przyjdą roztopy, więc warto przypomnieć o innym przepisie porządkowym: za wyrzucanie śniegu na jezdnię (bo samochody „rozjeżdżą”) grozi mandat w wysokości 500 zł. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze