(Myszków) Pięć kociąt uratował przed zamarznięciem jeden z mieszkańców Myszkowa. W sobotę, 23 stycznia mężczyzna znalazł na śmietniku przy ul. Sucharskiego pięć kociąt, których ktoś ewidentnie próbował się pozbyć w ten nieludzki sposób. Zwierzęta bowiem zostały zapakowane w pudełko i wyrzucone na śmietnik.
Kocięta zostały w zamkniętym kartonowym pudle porzucone na śmietniku na ul. Sucharskiego. W sobotni poranek, 23 stycznia znalazł je tam jeden z mieszkańców Myszkowa. Kotki były głodne i przemarznięte, ponieważ w nocy (z piątku na sobotę) panowały „syberyjskie” mrozy sięgające nawet do – 20 stopni.
Kotki trafiły tymczasowo do myszkowskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Jednak placówka nie jest przystosowana do przechowywania w niej kotów, w związku z tym pracownicy zwracają się z prośbą do osób, którym los zwierząt nie jest obojętny, o przygarnięcie porzuconych zwierząt. Kocięta są samodzielne (same jedzą) i choć w swoim krótkim życiu doświadczyły wiele krzywd, nadal pozostają radosne.
Kontakt: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Myszkowie, ul. Szpitalna 13, tel. kom. 0608637198, 0606446583; e-mail: [email protected] (AK)
Napisz komentarz
Komentarze