Burmistrz Adam Zamora i nowy kierownik od oświaty Maciej Maślankiewicz jeszcze niejeden raz tego wieczoru usłyszeli mocne słowa pod swoim adresem. Maciej Maślankiewicz, który też kandydował na stanowisko burmistrza i w kampanii przodował w atakach na poprzednika, nie wszedł do drugiej tury, ale po wyborach w okolicznościach budzących podejrzenia, że konkurs mógł być ustawiony (Maślankiewicz został zatrudniony jeszcze przed ogłoszeniem konkursu, dostała pokój kierownika, a gmina zatrudniła mu szkoleniowca. Sam też przyznał w rozmowie z nami, że „uczy się”. Opisywaliśmy to w artykule: „Kto wygra „konkurs na Maślankiewicz?” i innych), szybko został kierownikiem od oświaty.
W Zawadzie kierownik Maślankiewicz z rozbrajającą szczerością przyznał, jak optyka zmienia się po zdobyciu władzy: -Jesteśmy na innych stanowiskach niż w 2021 roku. Ja od czerwca 2025 jestem kierownikiem, są zmiany w gminie Żarki.
Burmsistrz Adam Zamora tak prezentował swoje stanowisko o zamiarze likwidacji szkół w Zawadzie i Jaworzniku (tu spotkanie odbędzie się 28 stycznia o 17): -Do Śląskiego Kuratorium Oświaty w 2024 roku wpłynęło około 250 wniosków o likwidację szkół. W Zawadzie jest 31 uczniów, a 13 etatów nauczycielskich. Cała szkoła będzie miała tylu uczniów, co jedna klasa w Żarkach. Tak, w 2021 roku byłem przeciwnikiem likwidacji szkół, ale było 51 uczniów. Obroniliśmy wtedy szkoły i był to mój osobisty i Maćka Maślankiewicza sukces!
Gmina liczy każdą złotówkę? To po co nowe etaty?
Dalej burmistrz Zamora mówił o tym, jak bardzo dba o finanse gminy: -Stoję na straży finansów całej gminy. Jak radni podejmą uchwałę intencyjną, zaczną się konsultacje. A ostatni głos będzie miało Śląskie Kuratorium Oświaty. Ale możemy się spodziewać opinii pozytywnej.
Nie bardzo wiadomo, skąd pewność burmistrza Zamory, że Kuratorium zgodzi się na likwidację dwóch szkół? To nasza własna dziennikarska opinia, ale stawiamy dolary przeciwko sucharom, że będzie dokładnie odwrotnie. Przypomnijmy historię: Śląskim Kuratorem Oświaty była Urszula Bauer za rządów PIS. I ŚKO blokowała wszelkie zmiany w żareckiej oświacie. Teraz w Żarkach jest burmistrz z PiS (formalnie Zamora nie jest członkiem PiS, ale bez znaczenia), a Kuratorium w rękach Koalicji Obywatelskiej. I nie wydaje mi się -dzielę się tu własną opinią- żeby ŚKO wzięło na siebie likwidację szkół w Zawadzie i Jaworzniku. Żeby pisowski burmistrz tłumaczył się, że to nie on i radny, tylko wredne PO zlikwidowało szkołę? Przewiduję, że będzie na odwrót: jak Zamora z radnymi podejmą zamiar likwidacji w uchwale, ŚKO to zablokuje i wyjdzie na obrońcę małych szkół.
Maciej Maślankiewicz wyraźnie gubił się jako kierownik, gdy sam stał się przedmiotem ataków: -Były telefony, obelgi. Sam jestem nauczycielem….
Przerwała mu sołtyska Zawady: -Przed wyborami zapewniał nas pan, panie burmistrzu, że szkoła nie będzie zamknięta. U nas jest za mało dzieci? To niech z Żarek dzieci przyjdą do nas!
Burmistrzowi zarzucano, że chce zamknąć szkoły po kryjomu. Radna Iwona Samuel (sołectwo Zawada i Czatachowa): -Ja jestem zdecydowanie przeciwko zamknięcia szkół. A oczerniano mnie, przypisując mi nieprawdę, że popieram zamknięcie. Spotkał się pan, panie burmistrzu, z gronem nauczycielskim w sprawie likwidacji szkół, radnym nic nie mówiąc. Dowiedziałam się o wszystkim od księdza z Jaworznika.
W dyskusji, która chwilami była bardzo gorąca, pełna oskarżeń wobec burmistrza, dał się wyłowić argumenty merytoryczne obu stron. Burmistrz mówił o kosztach utrzymania szkoły wynoszących 2,2 mln zł rocznie, przy subwencji na 31 dzieci w kwocie około 360 tysięcy. Odpowiedzi na pytanie, jakie będą oszczędności z zamknięcia szkoły, ilu nauczycieli straci pracę, nie padły. Mieszkańcy wyrazili jednak swój kategoryczny sprzeciw dla likwidacji szkoły. Jeden argumentów natury kulturowej wydaje się być najważniejszy: „Nie mamy dostępu do dóbr kultury, kina muzeów. Szkoła to jedyne co mamy, co spaja naszą miejscowość” -mówi jedna z mieszkanek. I choć do szkoły w Zawadzie chodzi tylko część dzieci z okolicznych wiosek, istnienie szkoły uznają za kluczowe. Na zebranie przyszło kilak razy więcej mieszkańców, niż jest uczniów w szkole.
Na koniec zatrzymajmy się przy argumencie koniecznych oszczędności, trudnej sytuacji finansowej gminy, o czym mówił burmistrz, „strażnik finansów”. W tej roli Adam Zamora nie ma wiarygodności. Jego decyzje finansowe to zatrudnienie Maślankiewicza, który swoimi wypowiedziami co chwilę się kompromituje. Około 120 tys. rocznie będzie gminę kosztowała nowa kierowniczka od basenu, który działa 2 miesiące w roku. Zupełnie nowe stanowisko, więc trudno mówić o oszczędnościach, raczej o spłacie politycznych zobowiązań. Ciekawe ile jeszcze od kwietnia mogło pojawić się nowych etatów?
Podano przykład, że obie szkoły mają zatrudnionych konserwatorów. To ciekawy przykład, gdyż dlaczego wszystkich żareckich szkół nie obsługuje jeden konserwator? Inne rozwiązanie, to połączenie Jaworznika, Zawady i ewentualnie Przybynowa (tam też jest mało dzieci) w jeden zespół szkolno-przedszkolny. Jeden dyrektor, oszczędności pewnie się pojawią.
Chcecie posłać nasze dzieci do najsłabszej szkoły w województwie?
Maślankiewicz, kierownik od oświaty, powiedział, że zależy mu na podniesieniu poziomu oświaty w gminie Żarki, która -cytujemy za kierownikiem- osiąga najgorsze wyniki w Województwie Śląskim w teście ósmoklasistów. Przyznał też, że w Zawadzie wyniki były lepsze niż w Żarkach w SP im. W. Szafera. W odpowiedzi usłyszał: -To po co dzieci mają przejść do gorszej szkoły? Niech dzieci z Żarek tu się przeniosą! Nasze dzieci nie potrzebują korepetycji, a te uczęszczające do Żarek tak!
-To może niech swoje dziecko burmistrz przeniesie do Zawady!
W pewnym momencie coraz bardziej wyśmiewany kierownik od oświaty Maciej Maślankiewicz wyraźnie dał się wyprowadzić z równowagi i wypalił do mieszkańców, gdy nieudolnie podliczał koszty funkcjonowania szkół: -Nie mówcie pierdół!
Wyniki egzaminu VIII klasy jak mówił M. Maślankiewicz były takie:
Średni wynik szkół w Województwie Śląskim 66%
Powiat Myszkowski 62%
Gmina Koziegłowy 64%
Myszków 66%
Niegowa 55%
I na szarym końcu w województwie Gmina Żarki 45%
Maciej Maślankiewicz, choć zarządza w gminie oświatą, nie bardzo mógł sobie przypomnieć jak nazywa się obecna Ministra Oświaty. Podpowiadamy: Barbara Nowacka.
Aleksandra Świtała, radna w sołectwach Jaroszów i Suliszowice: -Nie pozwolimy na zamknięcie szkoły!
Pomysłu likwidacji szkoły próbował bronić kierownik ZUK: -3 lata temu dzięki Maślankiewiczowi i Zamorze szkoła została. Wtedy mówiło się tylko o kosztach. Teraz burmistrz Zamora proponuje pakiet społeczny: świetlica, przedszkole, budynek przecież zostaje.
-My chcemy szkołę, nie świetlicę! -dosadnie ucięli jego wywód mieszkańcy.
Wydatki na oświatę w gminie Żarki to około 24,5 mln zł. 40% budżetu gminy, jak mówiła Skarbnik Gminy. Subwencja oświatowa to 14 mln zł. „Oszczędzamy na czym tylko można” -mówiła skarbnik. Jednak wiarygodność burmistrza Żarek Adama Zamory jako „oszczędnego gospodarza” jest raczej niska. Raczej nikt nie widzi sensu utworzenia nowego stanowiska kierowniczki od basenu (jakieś 120 tys rocznie). Ile jeszcze takich nowych osób zatrudniono?
Mieszkańcy Zawady odczytali swoje końcowe stanowisko, przeciwne zamknięciu szkoły. Cytujemy fragment: „Panie Burmistrzu, podczas kampanii wyborczej mówił pan, co innego, że to Podlejski chciał (w 2021 roku-red) zamknąć szkołę, a pan jej bronił. Czujemy się oszukani. Może byliśmy naiwni, większość z nas wierzyła panu i kierownikowi (Maślankiewicz).”
Odczytano też list psychologa:”Po likwidacji szkoły poczucie straty dotknie dzieci i całą społeczność. Zmiana miejsca edukacji z małej szkoły, na moloch będzie na tych dzieci jak wejście w paszczę rekina. Trafią wyobcowane do już zintegrowanej klasy. Są tu też dzieci z orzeczeniami, w ich przypadku zmiana szkoły niesie ryzyko regresu. Zmiana szkoły dla wszystkich dzieci będzie dezorganizacją ich życia, likwidacja szkoły przerwie przekaz międzypokoleniowy”.
We wtorek 28 stycznia w Jaworzniku kolejne spotkanie, też o 17:00. Dyskusja nad zamiarem burmistrza zamknięcia tej podstawówki. 29 stycznia o 14:00 o zamiarze likwidacji szkół będą decydować radni na komisji. W czwartek 30 stycznia może już być podjęta uchwała o zamiarze likwidacji szkół w Zawadzie i Jaworzniku przez Radę Miejską w Żarkach. Program sesji zaplanowanej na 30 stycznia ogłosił 22 stycznia Przewodniczący Rady Miejskiej w Żarkach Grzegorz Kawśniok. Są w nim uchwały o zamiarze likwidacji szkół w Zawadzie i Jaworzniku. Początek sesji 9:00. Radzimy przenieść obrady na salę gimnastyczną, gdyż mieszkańcy mają prawo uczestniczyć w obradach, a w ciasnej, dusznej salce UMiG Żarki kilka wsi się nie zmieści.
wcześniej pisaliśmy:
Z ostatniej chwili: Będzie referendum nad odwołaniem Burmistrza?
Radna z Zawady Iwona Samuel ogłosiła na zebraniu w szkole w Zawadzie, że jak radni przegłosują uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły w Zawadzie to ona zrezygnuje z mandatu. Ale jak się dowiadujemy nieoficjalnie już zawiązał się, na razie nieformalny Komitet Referendalny nad odwołaniem ze stanowiska Burmistrza MiG Żarki Adama Zamory. Powód: oszustwo wyborcze. W wyborach obiecywał że nie zamknie żadnej szkoły, że będzie ich bronił. Po kilku miesiącach rządzenia chce zamykać. Adam Zamora rządzi od kwietnia, referendum nad odwołaniem burmistrza można ogłosić nie wcześniej niż 10 miesięcy od rozpoczęcia jego kadencji, czyli w marcu 2025. Będziemy obserwować rozwój wydarzeń. Gdyby doszło do referendum, i byłoby udane, czyli prawomocne byłby to najkrócej rządzący gminą burmistrz w powiecie, a może i w całej Polsce.
Napisz komentarz
Komentarze