(powiat myszkowski) Zimowa pora powoduje, że warunki na drogach są w ostatnim czasie bardzo trudne dla kierowców. Na zaśnieżonej, a przez to śliskiej nawierzchni łatwo utracić kontrolę nad autem. Znalazło to niestety potwierdzenie w policyjnej statystyce zdarzeń drogowych. W minionym tygodniu na drogach powiatu myszkowskiego policjanci odnotowali 2 wypadki i 16 kolizji, w których rannych zostało 9 osób. Zatrzymano także 4 kierowców, którzy usiedli za kierownicami swych pojazdów po alkoholu.
W środę, 30 grudnia około 6.50 pomiędzy Żarkami a Niegową w zderzeniu Fiata Punto i Daewoo Lanosa rannych zostało 5 osób w wieku od 21 do 65 lat. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do czołowego zderzenia doszło, kiedy auta mijały się na śliskiej drodze.
Dwie kolizje odnotowali policjanci w sobotę, 2 stycznia. Na szczęście ich efektem były tylko rozbite auta. Do pierwszej z nich doszło około 9.20 na krajowej „jedynce” w Rzeniszowie. 21-letni mieszkaniec Sosnowca jadący Fiatem w kierunku Częstochowy stracił panowanie nad autem na śliskiej nawierzchni, po czym uderzył w bariery energochłonne oraz w … fotoradar. Kilka godzin później na ulicy Pułaskiego w Myszkowie kierująca Volkswagenem 39-letnia mieszkanka Sosnowca, na łuku drogi wpadła w poślizg i zakończyła podróż w przydrożnym rowie.
- Po raz kolejny apelujemy do wszystkich kierujących o dostosowanie prędkości do sytuacji atmosferycznej. Śliska nawierzchnia i obniżona widoczność muszą wywołać u kierowców znaczne wytężenie uwagi. Tylko ostrożna jazda spowoduje, że prowadzący pojazdy wraz z pasażerami, za których są przecież odpowiedzialni, cało dotrą do miejsca przeznaczenia – ostrzega rzecznik myszkowskich policjantów asp. Aneta Orman - Klamek. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze