W miniony poniedziałek (04.01) piłkarze MKS-u spotkali się na pierwszym treningu. O miejsce w drużynie Krzysztofa Całusa starają się między innymi Michał Mąka (Łazowinka Łazy) i Sławomir Liberski (KS Giebło).
Przed świętami klub z Myszkowa sfinalizował już transfer Piotra Prusko. Na pierwszym treningu w hali myszkowskiego LO (poniedziałek 04.01) nie odliczyli się jeszcze wszyscy. O miejsce w ekipie niebiesko białych będą starali się na pewno bramkarz Sławomir Liberski, który ostatnio występował w barwach KS-u Giebło (B klasa Sosnowiec), oraz napastnik Michał Mąka, najskuteczniejszy strzelec Łazowianki Łazy (A klasa Sosnowiec).
- Co do transferów to mogę zdradzić tyle, że mamy plan optymistyczny A i plan rezerwowy B. Sławomir Liberski grający ostatnio w KS Giebło wyraził chęć grania u nas. Znam tego zawodnika z występów w Źródle Kromołów. Ma kartę na ręku więc nie będzie problemów ze zmianą klubu. Michał Mąka to młody zawodnik rocznik 90. Strzelał sporo bramek w A klasie i mamy nadzieję, że wkomponuje się w naszą drużynę. Pozostałych nazwisk nie chciałbym narazie zdradzać – powiedział trener MKS-u Myszków Krzysztof Całus. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze