W śledztwie ustalono, że 3 stycznia 2024 roku około godziny 17.20 Wiesław S. jechał samochodem marki audi Q7 ulicą Legionów w Częstochowie. Znajdując się w okolicy skrzyżowania z ulicą Hallera jechał lewym pasem ruchu i bezpośrednio przed oznakowanym przejściem dla pieszych wykonywał manewr wyprzedzania pojazdu poruszającego się prawym pasem. Przejeżdżając przez przejście Wiesław S. nie ustąpił pierwszeństwa dwóm kobietom, które przechodziły przez przejście z prawej strony i doprowadził do ich potrącenia. W wyniku potrącenia obywatelki Ukrainy w wieku 45 i 33 lat doznały poważnych obrażeń ciała i poniosły śmierć na miejscu zdarzenia, informuje prokurator prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Na podstawie przeprowadzonych badań ustalono, że w chwili wypadku Wiesław S. był trzeźwy, a w jego organizmie nie ujawniono środków narkotycznych.
Biegły z zakresu ruchu drogowego uznał, że przyczyną wypadku drogowego było niezachowanie przez kierującego audi Q7 szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych oraz naruszenie zakazu omijania i wyprzedzania innych pojazdów bezpośrednio przed przejściem. Ponadto z opinii wynika, że Wiesław S. przekroczył dopuszczalną prędkość wynoszącą 50 km/h, gdyż poruszał się z prędkością około 83 km/h. Zdaniem biegłego poruszając się z dozwoloną prędkością Wiesław S. byłby w stanie uniknąć wypadku, zatrzymując pojazd przed przejściem.
Prokurator przedstawił Wiesławowi S. zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego na skutek naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przesłuchany Wiesław S. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że w momencie wjazdu na przejście nie widział żadnych osób. Zaprzeczył także, iż prowadził pojazd z nadmierną prędkością.
W śledztwie wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, poręczenia majątkowego w kwocie 100.000 zł i zakazu opuszczania kraju. W przeszłości Wiesław S. nie był karany.
Zarzucane oskarżonemu przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Napisz komentarz
Komentarze