(Myszków) Tylko w ciągu ostatniego weekendu w całej Polsce zamarzło 29 osób. Prawdopodobnie mroźna noc z soboty na niedzielę zebrała tragiczne żniwo także w Myszkowie. Wszystko wskazuje na to, że z powodu wychłodzenia zmarł 35-letni mieszkaniec naszego miasta.
Jego zwłoki odnaleziono w godzinach porannych, w niedzielę 20 grudnia, na terenie jednej z prywatnych posesji przy ul. Słowackiego w Myszkowie. Ze wstępnych ustaleń myszkowskich policjantów wynika, że mężczyzna dozorował posesję. Niewykluczone, że przyczyną jego śmierci było wychłodzenie organizmu. W nocy z soboty na niedzielę temperatura w naszym regionie spadła do – 17 stopni Celsjusza. Prokurator prowadzący śledztwo w tej sprawie zarządził wykonanie sekcji zwłok. Dopiero jej wyniki pomogą ustalić czy przyczyną śmierci mężczyzny było zamarznięcie.
NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI
- Panujące od kilku dni mrozy powodują, że dla wielu osób jest to czas szczególnie niebezpieczny. Pozostanie w tych warunkach przez dłuższy czas na ulicy może doprowadzić do odmrożeń, a nawet śmierci. Nie bagatelizujmy przypadków zauważenia osób leżących na ulicy czy ubranych niestosownie do zimowej aury. Zwracajmy uwagę szczególnie na osoby starsze i dzieci. O wszelkich takich sytuacjach należy niezwłocznie powiadomić policję lub straż miejską – apeluje rzecznik myszkowskiej policji asp. Aneta Orman – Klamek.
Od początku listopada funkcjonuje specjalna infolinia. Wykręcając numer 800 100 022 dowiemy się, w jaki sposób można pomóc znaleźć nocleg i ciepły posiłek dla bezdomnych.
Infolinia obsługiwana jest przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Funkcjonować będzie przez całą dobę, w każdym dniu tygodnia, do końca marca przyszłego roku. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze