Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 18:43
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Z PILICĄ POŻYTECZNIE NA REMIS

PILICA KONIECPOL – MKS MYSZKÓW – 4:4 (1:3)   Przygotowujący się do inauguracji rozgrywek III ligi piłkarze MKS- u Myszków wyjechali w sobotę 7 sierpnia na ostatni mecz kontrolny do Koniecpola. – Mecz z Pilicą był bardzo pożytecznym sprawdzianem, choćby ze względu na boisko w Koniecpolu. Wymiarami jest ono zbliżone do tego w Babienicy, na którym przyjdzie nam rozegrać pierwszy mecz o punkty. Wiemy po nim, nad czym jeszcze popracować – ocenił sparing trener niebiesko białych Krzysztof Całus. Mecz zakończył się remisem 4:4.
Podziel się
Oceń

PILICA KONIECPOL – MKS MYSZKÓW – 4:4 (1:3)

 

Przygotowujący się do inauguracji rozgrywek III ligi piłkarze MKS- u Myszków wyjechali w sobotę 7 sierpnia na ostatni mecz kontrolny do Koniecpola. – Mecz z Pilicą był bardzo pożytecznym sprawdzianem, choćby ze względu na boisko w Koniecpolu. Wymiarami jest ono zbliżone do tego w Babienicy, na którym przyjdzie nam rozegrać pierwszy mecz o punkty. Wiemy po nim, nad czym jeszcze popracować – ocenił sparing trener niebiesko białych Krzysztof Całus. Mecz zakończył się remisem 4:4.

 

Boisko w Babienicy, gdzie piłkarze z Myszkowa rozpoczną bój o punkty, różni się od tego przy ulicy Pułaskiego - jest dłuższe i węższe. Piłkarze Orła mają do dyspozycji murawę o wymiarach 110 na 60 metrów, podczas kiedy myszkowianie przyzwyczajeni są go gry na boisku o długości 105 i szerokości 68 metrów.

 

- Choćby z tego względu był to dla nas korzystny sparing – komentuje trener niebiesko – białych Krzysztof Całus. Dodaje, że korzystnie zaprezentowali się w nim nowo pozyskani młodzieżowcy: Wadas i Koniarek, którzy strzelili bramki dla MKS – u.

 

 – Mecz był, moim zdaniem, bardzo fajny. Do przerwy wygrywaliśmy 3:1. Bramki strzelali młodzieżowcy Wadas i Koniarek oraz Psonka. Mogło być po 45 minutach na zero, ale zagapiliśmy się i po błędzie naszego obrońcy gospodarze strzelili gola – mówi Całus. W przerwie szkoleniowiec myszkowian dokonał aż 9 zmian i niestety obraz gry uległ zdecydowanej zmianie.

 

 – Po przerwie na boisku pojawiło się 9 nowych zawodników i mecz wyglądał znacznie gorzej niż w pierwszej połowie. Pilica zdołała strzelić dwie bramki, a my odpowiedzieliśmy trafieniem Krystiana Żelaznego. Ogólnie był to bardzo pożyteczny sparing, choćby ze względu na boisku w Koniecpolu. Wymiarami jest ono zbliżone do tego w Babienicy, na którym przyjdzie nam rozegrać pierwszy mecz o punkty. Wiemy po nim, nad czym jeszcze popracować – podsumowuje trener Krzysztof Całus.

 

MKS Myszków: Wilk (46 min. Gęsikowski); Wadas, Trepka (46 min. Jarosz), Buchcik, Michał Sołtysik (46 min. Urbaniak), Koniarek (46 min. Kornas), Psonka (46 min. Tkacz), Ojczyk (46 min. Żelazny), Bączek (46 min. Malczewski), Prusko (46 min. Zachara), Pasko (46 min. Damian Sołtysik).

 

„NIE WRÓCIĆ Z PUSTYMI RĘKAMI”

Niebiesko biali grę w trzeciej lidze zainaugurują spotkaniem w Babienicy z tamtejszym Orłem, w sobotę 14 sierpnia o godzinie 17.00. – Życzyłbym sobie, byśmy nie wrócili z tego meczu z pustymi rękami – nie kryje nadziei na dobry wynik szkoleniowiec myszkowian.

 

O punkty na pewno nie będzie łatwo. Babienica jest już „oswojona” z trzecią ligą, i kto wie czy po ostatnich wzmocnieniach Orzeł nie zechce wzlecieć wysoko w tabeli. Drużynę Andrzeja Kobiałki wzmocnili przed sezonem między innymi piłkarze Ruchu Radzionków: obrońca Piotr Mazur i napastnik Tadeusz Urbańczyk. Spore zmiany także w bramce Orła. Do drużyny dołączyli dwaj nowi golkiperzy – Marcin Suchański występujący ostatnio w GKS Tychy i Dariusz Poturalski z Zielonych Żarki.

 

W ostatnim meczu sparingowym reprezentacja Babienicy przegrała nieznacznie 1:2 z Górnikiem Zabrze, tracąc bramkę w końcówce spotkania. W drużynie z ekstraklasy wystąpiło wielu podstawowych graczy, na czele ze zdobywcą dwóch bramek Damianem Gorawskim.

 

W okresie przygotowawczym nasi trzecioligowcy zagrali ze swym sobotnim przeciwnikiem. W lipcu w Babienicy nieznacznie lepszy był Orzeł. Oby tym razem, najlepiej z trzech punktów cieszyli się niebiesko biali.

Robert Bączyński


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: lisTreść komentarza: Brawo !!!Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:56Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: Zakazać farm futerkowychTreść komentarza: 21 listopada 2024 roku Sąd Okręgowyw Poznaniu utrzymał zaskarżony wyrok skazujący! Oskarżony został skazany na 8 miesięcy więzienia. Farma została zlikwidowana. Szczegóły na portalu otwarteklatkiData dodania komentarza: 22.11.2024, 17:28Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: wk...ny mieszkaniecTreść komentarza: BURMISTRZOWI I RADZIE MIASTA GRATULUJĘ ZIMOWEGO NIEDOŁĘSTWA. ŚNIEGU NAWALIŁO, A MIASTO PRAKTYCZNIE NIEODŚNIEŻONE. POMYŚLCIE JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ RUCH NA TYCH DROGACH GDY STANA SIĘ O POŁOWĘ WĘŻSZE. Dla mnie to zwyczajny inwestycyjny sabotaż.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:06Źródło komentarza: MYSZKÓW. ROZPOCZĘŁA SIĘ REWITALIZACJA CENTRUM MIASTA. PRACE PODZIELONE NA ETAPY. JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ CENTRUM. ZDJĘCIAAutor komentarza: ilonkaTreść komentarza: zdecydowanie najwyższy czas na ten zakaz.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 17:03Źródło komentarza: W centrum Warszawy stanie ferma norek – to część obchodów Dnia Bez FutraAutor komentarza: DziadekTreść komentarza: Od dawna czekałem na jakieś informacje o tej rewitalizacji. Dziękuję.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:07Źródło komentarza: MYSZKÓW. ROZPOCZĘŁA SIĘ REWITALIZACJA CENTRUM MIASTA. PRACE PODZIELONE NA ETAPY. JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ CENTRUM. ZDJĘCIAAutor komentarza: Stary ObserwatorTreść komentarza: A MOŻE TO JEST TAK...??? MOŻE LEPIEJ POJECHAĆ W TYM CZASIE GDZIEŚ DALEKO...???Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:41Źródło komentarza: PRAWYBORY W KO: CZY TO ZDJĘCIE Z PRZYSZŁYM PREZYDENTEM?
Reklama
Reklama
Reklama