Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 23:17
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

piotr-czyz

PIOTR CZYŻ DZIECI NIE DOSTANIE CENZURA PREWENCYJNA WOBEC GAZETY MYSZKOWSKIEJ
PIOTR CZYŻ DZIECI NIE DOSTANIE CENZURA PREWENCYJNA WOBEC GAZETY MYSZKOWSKIEJ

(Myszków) W poniedziałek, 17 lipca Sąd Rejonowy w Myszkowie odrzucił wniosek Piotra Czyża, konkubenta zmarłej w ub. roku Izy Adamik o powierzenie mu opieki nad córkami zmarłej: Sandry (lat 16), Lindy (12) i Zuzi (5). Sąd odrzucił też wniosek małżeństwa L. z Krakowa, które wystąpiło z takim samym wnioskiem. Decyzją sądu pozbawiony władzy rodzicielskiej został biologiczny ojciec najmłodszej z dziewczynek, a cała trójka ma pozostać dalej w placówce socjalizacyjnej „Nasz Dom” w Żarkach Letnisku, pod opieką Małgorzaty Cesarz, dyrektor placówki i jednocześnie założycielki fundacji prowadzącej tę instytucję. Piotr Czyż, jedyny z zainteresowanych obecny na odczytaniu postanowienia sądu wysłuchał go w spokoju. Po wyjściu z sali zapowiedział, że z decyzją Sądu się nie zgadza i będzie składał apelację.

03.08.2017 12:20
Ich mama zmarła Chcą zostać z Piotrem
Ich mama zmarła Chcą zostać z Piotrem

(Myszków) Tą historią od ponad tygodnia żyje cała Polska. Piotr Czyż z Myszkowa opiekuje się trójką dzieci swojej partnerki, z którą był związany od roku. Od lutego zamieszkali razem. Ale we wrześniu Iza Adamik zaczęła źle się czuć. Diagnoza w jej przypadku była jak wyrok: RAK. Choroba postępowała tak szybko, że 6 listopada pani Iza zmarła. W chorobie opiekował się nią Piotr, zajmował się też trójką dziewczynek, na koniec pogrzebem. Starsze dziewczyny normalnie chodziły do szkoły, najmłodsza Zuzia do przedszkola. -Traktuję je jak własne córki -mówi Piotr Czyż. Dziewczyny chcą mieszkać z nim, taka była wola matki dziewczynek, pisana do Sądu już w czasie choroby. 25 listopada Sąd Rejonowy w Myszkowie wydał jednak decyzję o umieszczeniu dzieci w Pogotowiu Opiekuńczym. Do dzisiaj trwa batalia o zmianę tej decyzji. Sprawą zainteresowało się nawet Ministerstwo Sprawiedliwości. Do Myszkowa prawie codziennie przyjeżdżają kolejne stacje telewizyjne. Wszyscy czekają na szczęśliwy finał tej historii.      

14.12.2016 11:53
Reklama