(województwo śląskie) Ostatni miesiąc był najniebezpieczniejszym w ostatnich latach, dla motocyklistów poruszających się po śląskich drogach. W wyniku wypadków z ich udziałem, życie straciło aż 10 kierujących jednośladami. W powiecie myszkowskim na szczęście do tragedii nie doszło, ale na naszym terenie także odnotowano zdarzenia z udziałem motocyklistów. Niepokojąca statystyka zmusza policjantów do jeszcze większego nadzoru nad tą grupą uczestników ruchu drogowego i jej edukacji. Bo jak widać, wiosenne akcje mocowania na samochodach naklejek z hasłem „Uważaj, Motocykle są wszędzie”, nie wystarczają. Potrzebny jest jeszcze rozsądek. Tego nie wszyscy zabierają w podróże odpowiednio dużo.
„Czarna seria” rozpoczęła się 1 lipca w Ustroniu, gdzie zginął 42-letni motocyklista, a zakończyła 31 lipca w Wiśle śmiercią 28-letniego kierowcy jednośladu. Pomiędzy pierwszym a ostatnim dniem lipca nie było jednego tygodnia, w którym nie zginąłby kierujący motorem. W samej tylko drugiej połowie miesiąca doszło do 7 śmiertelnych wypadków motocyklistów. Nie ma reguły jeśli chodzi o dzień czy godzinę w jakich doszło do dramatów. Wypadki z tragicznym skutkiem miały miejsce zarówno w dni robocze jak i weekendowe, motocykliści ginęli wczesnym porankiem, w ciągu dnia jak i w nocy. Do siedmiu zdarzeń doszło w obszarze zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h, zaś trzy wypadki zdarzyły się na głównych śląskich szlakach komunikacyjnych tj. DK 1, DK 81 i DK 94. Wszyscy, którzy zginęli, to mężczyźni ze średnią wieku nieco ponad 33 lata. Biorąc pod uwagę ogólną liczbę osób zabitych na śląskich drogach, w lipcu motocykliści stanowili aż 37% ofiar. Wstępne czynności na miejscu zdarzeń wskazują, że w większości przypadków przyczyną była zbyt duża prędkość, choć są też i takie zdarzenia, w których motocykliści stracili życie na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu przez kierujących samochodami. - W najbliższym czasie spodziewać się można wzmożonych działań policjantów drogówki, mających poprawić bezpieczeństwo motocyklistów – zapowiadają funkcjonariusze śląskiej drogówki. Przypomnają jednocześnie, że na poprawę swojego bezpieczeństwa mają wpływ przede wszystkim sami motocykliści, m.in. poprzez przestrzeganie obowiązujących limitów prędkości, właściwe wykonywanie manewrów wyprzedzania i zmiany kierunku jazdy, zachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów czy przestrzeganie zasad szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania. Wskazane jest także zakładanie każdorazowo profesjonalnej odzieży motocyklowej oraz korzystanie z takich dodatków (np. kamizelki, elementy odblaskowe itp.), które pozwolą na szybsze zauważenie motocyklisty przez kierujących samochodami. - Motocykliści powinni pamiętać, że nie są sami na drodze, mając do innych kierujących dużo szacunku oraz nie zapominać, że sami decydują o wielu czynnikach w trakcie jazdy. Właśnie w każdym z 10 wypadków, w których w lipcu zginęli kierujący jednośladami, przyczyną był błąd człowieka – mówią śląscy policjanci. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze