(Poraj) – Stała się rzecz historyczna, z której jestem bardzo usatysfakcjonowana. Po dziesięciu latach przełamaliśmy wreszcie bariery biurokratyczne i ogłoszony został przetarg na budowę oczyszczalni w Żarkach Letnisku – cieszyła się na ostatniej Sesji Rady Gminy Poraj radna Barbara Trząskowska – Szcześniak. – Ja dziękuję za modernizację ulic Raczyńskiej, Nadrzecznej i rozpoczęty remont w parku – dodawał inny radny z tej samej miejscowości, Krzysztof Klimek. – To rok Żarek Letniska – podsumowywał, z odrobiną „zazdrości”, reprezentant Poraja Andrzej Ludwikowski.
Radni z Żarek Letniska – Barbara Trząskowska – Szcześniak i Krzysztof Klimek nie szczędzili w piątek 28 września pochwał dla wójta Łukasza Stachery. Okazją do tego była Sesja Rady Gminy. – Pan to, co mówi, to realizuje. Co obieca, to wykonuje. Mieszkańcy Żarek Letniska są zadowoleni, mówią, że gmina się zmienia, ludzie chcą tu mieszkać. Wiadomo, że nie można wszystkiego zrobić na raz – mówił Krzysztof Klimek, dziękując za niedawne remonty ulic Raczyńskiej i Nadrzecznej, oraz rozpoczętą modernizację parku w centrum miejscowości (docelowo wykonane zostaną tam alejki parkowe oraz chodnik stanowiący dojście do placu zabaw, zamontowanych zostanie ponad 20 nowych ławek, pojawią się lampy oświetleniowe, całość zaś zostanie obsadzona zielenią i objęta monitoringiem).
Inwestycyjne przyśpieszenie w Żarkach Letnisku skłoniło do wystąpienia radnego z Poraja, Andrzeja Ludwikowskiego. – To jest rok Żarek Letniska. Cieszę się z tego, że są tam realizowane inwestycje. W Poraju też się dużo robi, ale musimy też myśleć i o innych sołectwach. Żeby ich mieszkańcy też mówili o nich, że jest w nich ślicznie – mówił radny.
„RADNI SĄ OD ROBOTY, NIE OD CHWALENIA”
– Radni są od roboty, nie od chwalenia, dlatego ja peanów wygłaszać nie będę – skwitowała krótko radna z Żarek Letniska Zdzisława Polak. – Radni wpadli w samozachwyt, ale jakby „ścisnąć” te wszystkie inwestycje, to wyjdą raptem dwa kawałki dróg, w tym jedna w 1/3 długości. I radni mówią: „Jaki u nas rozwój!”. Park - to na razie pokopane rowy – odnosiła się krytycznie radna Polak. Na reakcję na swoje słowa nie musiała długo czekać. – Ja nie odbieram moich informacji jako samozachwytu. Startując w wyborach wskazywałam na zaniechania poprzednich lat. Teraz jest realizacja inwestycji, więc proszę się nie dziwić, że cieszą one nas radnych, którzy od dawna domagali się czegokolwiek. Wcale nie uważam by obecny rok, był „Rokiem Żarek Letniska”. Nie ma powodu by tak mówić. Wystarczy przeanalizować tegoroczne wydatki na inwestycje w innych miejscowościach – ripostowała Barbara Trząskowska – Szcześniak. Podobnego zdania był wójt Łukasz Stachera.
– Wystarczy spojrzeć w listę inwestycji, by zobaczyć, że wszędzie staramy się coś realizować. Wiadomo, że Poraj jest „stolicą” gminy, a w stolicy robi się najwięcej. Ale tak staramy się robić inwestycje, by były one wielkie, ale z jak najmniejszym udziałem środków własnych. Współpraca układa nam się dobrze, da się rozmawiać z każdym, począwszy od Lasów Państwowych, po PKP czy Zarząd Dróg Wojewódzkich. A kiedyś ciągle słyszałem: „Nie da się” – mówił Stachera.
GMINA POWIATOWI Z POMOCĄ
Podczas sesji porajscy radni zdecydowali o udzieleniu pomocy finansowej dla powiatu myszkowskiego na realizację dwóch zadań drogowych. Postanowili przekazać dotacje, w łącznej kwocie 35 tysięcy złotych, na naprawę fragmentów drógi od drogi wojewódzkiej do przejazdu kolejowego w Poraju oraz od ronda w centrum miejscowości do przejazdu na ul. Armii Krajowej. Uchwała nie przeszła jednak jednogłośnie. Poparło ją dziesięciu radnych, trzech się wstrzymało (Anna Zagroba, Krzysztof Szustak i Tomasz Brymora), jedna osoba głosowała przeciwko uchwale. – Jestem przeciwna, bo my sami nie mamy za dużo. A powiat myszkowski nie jest aż tak biedny, że musimy mu przekazywać dotacje na kawałek drogi. To przesada – argumentowała dlaczego jest na „nie” radna Zdzisława Polak.
PRZEDSZKOLE W ŻARKACH LETNISKU W 2014
We wrześniu 2014 roku dzieci z Żarek Letniska zajęcia przedszkolne rozpoczną w nowej placówce. – 3 października otrzymamy pozwolenie na budowę, co będzie z kolei oznaczać, że będziemy mogli rozpocząć procedurę przetargową, która wyłoni wykonawcę. Przypomnę, że rozmowy o przedszkolu w Żarkach Letnisku (ma powstać vis-a-vis Szkoły Podstawowej – przyp. red.) rozpoczęliśmy pod koniec 2011 roku. A już jesteśmy m.in. po przygotowaniu terenu i zabezpieczeniu środków na inwestycję. Myślimy o niej poważnie i podchodzimy do niej profesjonalnie – deklarował wójt Łukasz Stachera. Dodał, że w budżecie gminy na wydatki związane z budową przedszkola (jego koszt szacowany jest na ok. 3 mln 900 tys. zł.) „czekają” cztery miliony złotych.
JAK BOISKO POWSTANIE, RADNY SCHUDNIE
W przyszłorocznym budżecie znajdą się także środki na budowę boisk ze sztuczną nawierzchnią w Choroniu oraz Kuźnicy Starej – obiecał wójt Łukasz Stachera. Dodał, że obecne place do gry znajdujące się przy tamtejszych szkołach nie są dla dzieci bezpieczne. Z deklaracji cieszył się szczególnie radny z Kuźnicy Starej, Przemysław Bąk. Już wcześniej obiecywał, że jeśli inwestycja zostanie zrealizowana, on zdolny jest do poświęceń ze swojej strony. Oświadczył, że jest gotów … schudnąć. – Z posiadanych przez mnie 100 kilogramów zrzucę 20 – obiecywał przy świadkach radny, i jak mówi, słowa zamierza dotrzymać.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze