(Koziegłowy) W piątek, 30 kwietnia wykorzystując nieobecność gospodarzy ktoś włamał się do domu posłanki Jadwigi Wiśniewskiej w Koziegłowach. Mimo, że dom został dokładnie przeszukany, nic z niego nie zginęło.
Do zdarzenia doszło między godziną 17.00 a 23.00, kiedy w domu nie było nikogo. Nieznany sprawca lub sprawcy dostali się do środka po wyważeniu okna. Musieli to zrobić „specjaliści w swoim fachu”, ponieważ nie zostało ono specjalnie uszkodzone. Nic nie zginęło, a dom został tylko splądrowany i sprawiał wrażenie dokładnie przeszukanego. Włamanie odkryła córka posłanki; na miejsce wezwano policję.
- Na dzień dzisiejszy prowadzimy czynności zmierzające w kierunku ustalenia sprawców włamania – komentuje krótko p.o. rzecznika myszkowskich policjantów asp. Magdalena Modrykamień. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze